---

W książce pisze że mugole nie widzą ani nie czują dementorów.
czują tylko smutek gdy są koło nich. Ale w 5 tomie jest wyrażnie napisane że Wielki D ( Dudley) poczuł go gdy chciał go <pocałować>. Jest napisane tak:
- P-potknąłem się- odpowiedział Dudley roztrzęsionym głosem - A potem...
Wskazał na swoją masywną pierś. Harry zrozumiał. Chodziło o kleistą, lodowatą maź, która zdawała się napełnić płuca, gdy dementor wysysał z ofiary wszelką nadzieję i szczęście...

A jednak dementor zaatakował mugola. to oni wreszcie mogą atakować mugoli czy nie?

---

Może ich nie widzą ani nie wyczuwają, lecz dementor moim zdaniem może zaatakować mugola.

---

Po pierwsze to

poczUł.


A po drugie to myślę, że mugol to człowiek jak każdy inny ;) nie ważne czy czarodziej czy nie po prostu też ma uczucia - radości, nadzieje, dobre wspomnienia - i na tym zależy dementorom wiec nie widze przeszkody w tym aby atakowali ludzi.

---

Po pierwsze to

HeRmiOnA_is_the_best napisał/a:
napisane że Wielki D ( Dudley) poczół go gdy chciał go <pocałować>.

poczUł.

WIEM , NIGDY NIE BYŁAM DOBRA Z ORTOGRAFI :(

Lecz skoro oni mogli atakować to czemu w 7 części, gdy nie byli pod władzą ministerstwa, nie atakowali nikogo z mugoli. Byli przecież wolni.

W insygniach jest taki moment gdy Harry pod niewidką ( to było gdy przemieszczali się z miejsca na miejsce) poszedł do miasteczka po coś do jedzenia chba (nie jestem pewna nie mamprzed sobą książki) i tam było pełno dementorów i było napisane że ci ludzie ich nie widzą tylko czują smutek. Już nic nie rozumiem co o tym sądzicie

---

Gdzie to jest napisane w książce, że oni nikogo nie zaatakowali?

---

Nawet jeżeliby nie atakowali ludzi to szkolił ich przeciesz Voldemort do spojej armii.

---

Magia od razy by się wydała gdyby każdy wolny dementor atakował mugola. Wy byście się nie skapnęli gdyby nagle wasze płuca wypełniła jakaś lodowata maź??

---

Nie wiem jak twoje słowa odnoszą się do wypowiedzi Lady House, która słusznie podkreśliła, iż w książce nie wspomina się o atakach dementorów na mugoli. Tudzież też mnie zastanawia, skąd masz pewność, że magia by się wydała? Czy magia wydała się gdy zniszczono most, albo czy wydała się przy ataku olbrzymów? Czarodzieje w świecie Jo doskonale maskują wszelkie "nienormalności" dla mugoli.
A mugole czując wypełniająca płuca maź pomyśleli by prędzej, że są przeziębieni i czas zażyć Rutinoscorbin, aniżeli odkryliby w tym magię. Również i tych, których dotknął pocałunek - najbliżsi danego mugola i lekarze orzekli by zwykła chorobę psychiczną, załamanie nerwowe, depresję...
Dziwne masz podejście...

---

Chciałabym podkreślić , jeśli dobrze pamiętam, że w KSIĄŻCE nie było o żadnym zniszczeniu mostu, Panie !!kdanielk3 .
Było to na początku 6 części ekranizacji filmowej.
Wracając do dementorów,to w Piatej części było, że Dementor zaatakował Dudleya, co później było opisane jak się źle czuł.
A poza tym w tamtym czasie dementory były poza kontrolą MM.

---

Uważam, że mugole wyczuwają tylko zbliżających się dementorów. Nie, nie widzą ich , tylko czują zimno i smutek...
Myślę też, że dementor może zaatakować człowieka, gdy nie jest pod żadną kontrolą, chodzi mi o Ministerstwo Magii, jednak ataki dementorów na mugoli należą do rzadkości, przynajmniej w moim mniemaniu...

---

Wielki D poczuł dementora, a nie go zobaczył .
Dementorzy są niewidzialni dal mugoli, ale nic nie wpomniano, że ich nie czują ...

---

Mugoli i czarodziejów łączy jedno. Oboje mają typowo ludzkie uczucia, a to tymi uczuciami( dobrymi w woli ścisłości) żywią się dementorzy. Także dla nich myślę, że to nieważne czy to czarodziej czy też zwykły człowiek. Najważniejsze jest to co ma w sobie, a nie to kim jest z pochodzenia.

---

Hmm... atakować mogą. Po pocałunku objawy pasują do czegoś w rodzaju depresji, tylko nigdy nie przechodzi. Podejrzewam, że taki to rzadkość jeśli nie jest nawet jedyny w swoim rodzaju. Nigdy się nie zdarzało by dementor zaatakował bez pozwolenia kogokolwiek bez pozwolenia a już na pewno nie mugola. Tych których dementor ucałował nie można spytać co się stało, a i też raczej nigdy mugola nie obronił czarodziej

---

może i nie widzą ale czują i to na polecenie Dolores Umbridge zaatakowali ale nie mogą atakowaą mugoli

---

Przecież mugole też mają dusze...po za tym Dudley nie powiedział,że go widział tylko poczuł-a to zasadnicza różnica;)

---

oczywiście , że mogą atakować mugoli. Voldemort ich wykożystywał , pewnie międzyinnymi do dręczenia Mugoli. Poczuć , każdy dementora poczuje , czego dowodem jest mgła , i smutek , w 6-tomie , Księciu Półkrwi. Dudley , został prawie pocałowany

---

Oczywiście, że dementorzy mogą atakować mugoli, lecz w normalnych okolicznościach, gdy nie otrzymają wyraźnego rozkazu nie atakują. Bo po co?

---

Kertiz, nie koniecznie po co. Dementorzy tym się żywią - dobrymi myślami, wspomnieniami. Jeśli są głodni, to po prostu atakują. I zgodzę się ze stwierdzeniem, że dementorzy atakują wszystkich ludzi, ponieważ zarówno czarodzieje jak i mugole mają uczucia, wspomnienia i myśli, które są "pokarmem" dementorów.

---

No racja,niema znaczenia czy czarodziej czy mugol bo to ito ma dobre wspomnienia.

---

Mogą atakować mugoli. Oni to czują, ale nie mogą ich zobaczyć. Podobna sytuacja była w przypadku Testrali: Hermiona ich nie widziała a na jednym z nich poleciała do Ministerstwa. (5 tom)

---

Pewnie mogą atakować mugoli, ale mugole nie wiedzą co ich atakuje.

---

Myśle , że gdy dementor atakuje mugola , to ten musi coś czuć .

---

Na pewno mugole coś czują gdy ich dementorzy atakują bom Dudley poczuł ; ) a go nie widział i dla tego na początku cała wina o dziwnym stanie Dudley'a spadła na Harrego : )

---

według mnie to Dementor działa na mugola tak samo jak na zwykłego czarodzieja. Mugol to też człowiek i też ma uczucie więc powinien również coś czuć tyle, że nie zna przyczyny swego smutku oraz nie widzi Dementora więc taki mugolek to dla Dementora łatwa zdobycz ale powracając do tematu to moja odpowiedź brzmi: tak, Dementor może zaatakować człowieka.

---

Na to wgląda że mogą chodź nie wyczuwają, że to mugole. Był wyraźnie głodny, że chciał mu złożyć pocałunek.

---

mugole odczuwają obecność dementora ale go nie widzą i nie wiedzą kim lub czym on w ogóle jest nie chciałabym nigdy zobaczyc dementora lub co gorsza za bardzo się do niego zbliżać :happy:

---

Dementory to strasz na rzecz prawda..

---

Dementorzy mieli przed sobą dwójkę ludzi. Nie przepuściliby takiej okazji.
Jak to było w 3 tomie "to dla nich jak obietnica uczty".

---

Według mnie oni są niezależni. Przecież czym ministerstwo mogło im zagrozić ? dożywociem w Azkabanie ? nie sądzę żeby to była jakaś kara dla nich. Wydaje mi się że oni mogą robić co chcą .

---

Dementory to straszna rzec zgadzam sie to czarna magia

---

Zgadzam się z większością: dementorzy mogą zaatakować mugola, choć on go nie widzi i chyba nie czuje.

---

Dementorzy mogą zaatakowac mugola to prawda zgadzam się:)

---

A ja nie. Dementorzy mogą zaatakować tylko czarodzieja i osoby w pobliżu.

---

pozdro dla ciebie Karma Chameleon 20
Dementorzy są spoko niewiem co sie ich czepiacie.:smilewinkgrin:

---

Na pewno coś się czuje, a ty byś nie czuł, jakby ktoś Ci duszę wysysał ? xd
A co do tego czy mogą: nie mogą, bo ministerstwo im zabrania, ale umieją :)

---

To tak jak z Błędnym rycerzem mugole go nie widzą ale on może ich rozjechać, a dementorzy mogą zaatakować ale mugole ich nie widzą tylko czują . Rozumiesz

---

Mugole ich nie widzą mugole ich czują.

---

Mugol to też człowiek, założę się, że dla dementorów jest to obojętne.

---

Mugole wyczuwaja dementorów,ale nie wiedza co to jest,ani jak sie zachowac.

---

Myślę, że mugole wyczuwają dementory tylko o tym nie wiedzą. Czasami dzieje się tak, że czujemy się źle przez jak to mówimy pogodę ale wydaje mi się, że to właśnie oznaka dementora.

---

Och mugole jak najbardziej wyczuwają dementorów, tylko nie wiedzą, że to oni. A ci mogole, którzy postradali zmysły, lub są odizolowani od innych musieli doświadczyć pocałunku dementora. :)

---

Nie wiem...już nawet... Chyba dementorzy działają tak samo na czarodzieji i mugoli ! Albo Dudley coś sobie ubzdurał... To do niego podobne!