Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Obsesje, uzależnienia i takie tam...

Dodane przez leea dnia 08-10-2010 08:06
#107

Ja mam obsesję, na punkcie upewniania się czy coś 'na pewno jest'. Drzwi - potrafię, kilka(naście nawet) razy sprawdzać czy są zamknięte. Potrafię też, zwlec się w środku w nocy z łóżka, aby sprawdzić, czy mam na jutro naszykowaną pracę, czy na dole jest zgaszone światło albo też, czy wyłączyłam komputer.
Jestem też straszliwie wyczulona na dźwięki - szczególnie nocą, budzi mnie byle szmer. No i... nie umiem jednocześnie czytać i słuchać muzyki - a przynajmniej tak, abym zrozumiała jej treść. Oczywiście, tak samo jest z nauką, przy muzyce, nie umiem się skupić, bo za bardzo się w nią wsłu****ę.
Poza tym mam obsesje ( jeśli tak to można nazwać ), na punkcie brudnych kubków - nigdy, ale to nigdy nie napiję się z kubka w którym był jakikolwiek paproch. Wolę go umyć ręcznie. Wyjmowanie ze zmywarki, w moim wykonaniu, to wyjęcie 1/4, a reszta selekcjonuję jak niezdatne do użytku. To nie jest lenistwo ; ) - po prostu aż mnie wzdryga.
Kolejny jest zapach pomarańczy - to już chyba bardziej dziwactwo ^^ Nienawidzę, odświeżaczy o tym zapachu czy też dziwnych przetworów z nich. Sama pomarańcza, albo sok 100%. Mdli mnie kiedy, spotkam coś innego.