---

Nickelback - zespól pochodzący z Kanady, tworzy muzykę z pogranicza hard rocka i rocka. Założony w 1995 roku z inicjatywy:
- Chada Kroegera (wokal, gitara),
- Mike Kroegera (gitara basowa),
- Ryana Peake (gitara),
- Brandona Kroegera (perkusja).
Podczas piętnastoletniej pracy zespołu perkusiści zmieniali się aż pięciokrotnie. Obecnie, od 2005 roku na tej pozycji znajduje się Daniel Adair.
Co myślicie o tej formacji? Czy macie swoje ulubione kawałki?

~~~~~~~~~~~~

Wypowiem się krótko: moim ulubionym kawałkiem jest "Far Away", gdyż zawsze chce się przy nim płakać. ;(

---

Uwielbiam ten zespół ! Idealnie trafiają w moje gusta muzyczne. Moim ulubionym kawałkiem jest ,,How You Remind Me'', ale inne też bardzo lubię.

---

Moja ulubiona piosenka to zdecydowanie Far away
Wokal jest cudowny.

---

Nickelback poznałem dzięki WWE <World Wrestling Enterteinament> Za pośrednictwem gali RAW. Ich pierwszą piosenką jaką usłyszałem była '' Burn It to the ground'' Tekst może ma zwalony ale jak się nie zwraca uwagi na słowa, to jest to świetna muzyka. Podziwiam zespół, może i było dużo zmian personalnych w zespole ale i tak podziwiam ich muzyke ; p

---

Lubię ten zespół. Właściwie dowiedziałam się o nim od nauczycielki j. angielskiego xP Mówiła, że dobry, więc spróbowałam. Czy to dobry zespół, czy go polecam? Może... Zależy od gustu. Mi osobiście przypadł do gustu, nie wiem jak reszcie. Najbardziej podobają mi się piosenki: Hero, If everyone cared, It's over. Dają mi taką siłę - motywują, zmuszają do działania. Choć nie mogę nazwa tego zespołu moim najulubieńszym, tym, który cenię najbardziej, jednak bardzo go szanuję, bo uważam, że na to zasługuje.

---

Osobiście słucham Rocka i jeszcze nie słyszałam o tym zespole, ale czytając wasze wypowiedzi chyba sobie przesłucham kilka piosenek i zobaczymy czy się spodoba. :D

---

Słuchałam kiedyś tego zespołu. Ale mój gust się lekko zmienił.
Teraz jakoś nie mogę..Mam jakąś zaporę..
Nie wiem,nie wiem.
Może i kiedyś lubiłam Nickelback,ale teraz jest już zupełnie inaczej..

---

Lubię Nickelback. Moje ulubiony kawałek to Burn it to the ground, ale lubię też How you remind me. Far away? Ujdzie w tłoku, aczkolwiek nie przepadam jakoś szczególnie.

---

No więc jest to jeden z moich ulubionych zespołów. Uwielbiam ich muzykę. wokalista ma przepiękny głos.
Teledyski nie są wcale takie głupie, jak to u większości zespołów bywa. Najbardziej podoba mi się teledysk do "Lullaby" i "When we stay together".
Moje ulubione piosenki to: oczywiście na pierwszym miejscu "Lullaby", "When we stay together", "Far away", "How you remind me", "Savin' me", "Gotta be somebody", "photograph".
Co do tekstów, też nie są nawet głupie. Oczywiście u mni9e na pierwszym miejscu pod względem tekstu stoi "Lullaby";)

---

"When we stay together" moja ulubionaB) ale lubie tez oczywiście "Lullaby"

---

Ja bardzo lubię zespół Nickelback. Oni ogólnie maja bardzo fajne piosenki ale chyba moją ulubiona jest Lulluby ale też bardzo lubię Savin' Me. Hmm ten zespół trafił idealnie w mój gust muzyczny. Po prostu są świetni i nic na nikt nie poradzi, a ja się z tego cieszę, bo zawsze fajnie jest posłuchać genialnej muzyki.

---

Zespół znam tylko z dwóch piosenek, a mianowicie Lullaby i When we stay together. Są one świetne, ale nie wiem jak inne. Sądząc po waszych opiniach, doskonałe, więc lecę ich posłuchać :]

---

Znam od nich tylko jedną piosenkę, mianowicie: "How you remind me", więc trudno mi powiedzieć, co o nich myślę... Ale ta piosenka nawet mi się podoba, więc myślę, że nie są najgorsi i może kiedyś zabiorę się za przesłuchanie innych kawałków :)

---

Pokazać Ci, jakie efekty przynosi takie myślenie o muzyce? Proszę bardzo. To tylko taki przykład, nie polecam testować, chyba, że chcesz się przestraszyć.

Odpal "Silent Night" Merzbowa. Ładny utwór, cichy, co? Pierwsza reakcja: "Ładny utwór, podoba Mi się, sądzę, że reszta też jest fana, bo ten jeden utwór jest fajny!"

A potem odpal "Pulse Demon".
Nie odpowiadam za rozwalony mózg/rozwalone słuchawki/pokój itp. ;)

Właśnie dlatego, nigdy nie oceniam czegokolwiek w muzyce po jednym utworze.


----

Sam Nickelback... parę lat temu się słuchało, bodajże po usłyszeniu "Someday" w jakimś filmie, nie pamiętam już jakim.
Tylko kurczę... z jakiej paki oni ciągle, ciągle mają totalnie wygładzone i nieostre brzmienie? Wokal to tam nawet pasuje, ale serio... niech panowie naostrzą skalę, tudzież zrobią niższe strojenie, to wtedy może nawet byłoby to słuchalne, bo jak wróciłem do słuchania, to głowa Mnie rozbolała od tego ułagodzonego, radiowego brzmienia.

The State IMO "najlepsze" (jak na ten zespół) z ich całej dyskografii, i jak ktoś bardzo chce posłuchać, to może niech zacznie od tego albumu. Reszta jest... gorsza IMO. Znacznie gorsza.

---

dobra, ja też staram się tak nie oceniać, tylko co ja zrobię, że ten utwór akurat tak mi się spodobał? w przyszłości posłucham innych ich piosenek, zeby wyrobic sobie konkretne zdanie na temat ich muzyki, ale to raczej odległa przyszłość, bo narazie mam w planach dużo innych zespołów...

---

Podobają mi się trzy ich piosenki: "How you remind me", "Hero" i "Rockstar". :)

---

Mi tak sobie.... Denerwuje mnie ten wokalista. No nie wiem dlaczego. Dużo osób lubi ten zespół i niech sobie grają ale i tak nie bd ich słuchał. Kiedyś więcej ich piosenek mi się podobało ale teraz zaczęli grać jakieś ballady..... ;)

---

Nie słucham, ale Nickeblack wydaje się być ciekawym zespołem. Ich teledyski zawsze mnie wzruszają, a już w szczególności ten do "Lullaby".

---

Nickelback - How You Remind Me
Nickelback - Lullaby
Nickelback- When We Stand Together
Nickelback - Burn It To The Ground

:)

---

kocham ten zespół! <3
dwie ostatnie płyty są cudowne!
a ulubione numery?
Burn in to the ground
If today was you last day
Lullaby
When We Stand Together
Midnight Queen <3

---

Uwielbiam ich !!! A moimi ulubionymi kawałkami są :
When We Stand Togethe,
Savin' Me,
Lullaby,
How You Remind Me.
Polecam. Świetne kawałki !! : ))
I jeszcze wiele innych :D

---

Facet który śpiewa to według mnie kompletna porażka, wygląda na poczciwego hydraulika, mechanika czy elektryka, a nie na frontmana rockowego zespołu. Zero charyzmy. Łzawe i obleśnie kiczowate piosenki. Nie dla mnie.