Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ring

Dodane przez Dimrilla dnia 29-08-2008 13:56
#6

Jeśli chodzi o film, znam tylko wersję amerykańską, ale muszę przyznać, że to jeden z nielicznych "strasznych" horrorów (tj. takich, które naprawdę wzbudziły we mnie uczucie niepokoju, lęku). Na większości tzw. horrorów po prostu się nudzę, albo też mnie śmieszą.

Największe wrażenie zrobiły na mnie obrazy z kasety. Były naprawdę niepokojące.

Czytałam też książkę i widzę, że film sporo od niej odbiegł, ale sądząc z waszych postów dotyczy to zarówno wersji amerykańskiej jaki i japońskiej.

W filmie (na wszelki wypadek będę się wypowiadać tylko o tej wersji, którą widziałam), nie ma w ogóle wątku choroby Sadako (byłą to, bodajże czarna ospa, ale nie dam sobie w tej chwili ręki uciąć), której wirus "splótł" się z wirusem nienawiści dziewczynki do świata. Hmm, dziewczynki: no właśnie: w książce Sadako okazuje się być hermafrodytą :P
W filmie wystarczy też pokazać kasetę 1 osobie, by uniknąć klątwy, w książce są to dwie osoby. W filmie główną bohaterką jest kobieta z synkiem, w książce mężczyzna z córeczką (żonę tez ma, a jakże :) ).

Trochę tego jest, ale atmosfera grozy została zachowana, a to grunt.