Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Glizdogon i Huncwoci?

Dodane przez Chichuana dnia 01-12-2008 22:33
#12

Myślę, że bycie Huncwotem jest już sprawą wyjaśnioną. James i Syriusz musieli mieć kogoś, kto by ich podziwiał, Peter cieszył się, bo mógł się z nimi przyjaźnić... Ich przyjaźń nie była jednak na pokaz. Mimo tego, że Glizdogon okazał się nieszczery, to nie był jednorazowy przypadek zdrady. W czasach "panowania" Voldemorta wiele czarodziejów zdradzało przyjaciół, rodziny... Byli oni pod presją, itd.

Dlaczego Peter trafił do Gryffindoru? Nie wiem...
Zastanawiam się i mam dwie wersje. Pierwsza to pomyłka Tiary Przydziału. Co prawda zdarzało się to rzadko, ale może akurat? Tiara mogła się wachać i jednak zdecydować źle.
Mój drugi pomysł to przemiana wewnętrzna Glizdogona. Ludzie zmieniają się z czasem. :/

Sprawa Petera jako Strażnika Tajemnicy została w książkach wyjaśniona. Skoro James i Lily mu ufali, musiał być dobrym aktorem.