Dodane przez Deprimo_Confringo dnia 15-08-2010 22:25
#110
Jeden z moich ulubionych tomów. Bardzo powracam do rozdziałów, od kiedy Hermiona i Harry przenieśli się w czasie. Tutaj najwięcej pojawia się dementorów, i Hipogryfa Hardodzioba, za którym przepadam. Szkoda, że profesor Lupin to wilkołak... I myślałem, że Pettigrew jest OK - ale niestety, pomyłki się zdarzają, nawet mnie - niestety.