Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dziennik Bridget Jones

Dodane przez Panna Sasania dnia 27-08-2008 20:30
#1

Dziennik Bridget Jones to książka autorstwa Helen Fielding. Główna bohaterka (tytułowa Bridget) w swoim dzienniku opisuje swoje rozterki związane z brakiem mężczyzny, posiadaniem kilku zbędnych kilogramów oraz nałogów. Wpadki, gafy i omyłki bohaterki oraz śmieszne dialogi, potrafią każdego czytelnika wprowadzić w dobry humor.

www.diuna.eu/images/Dziennik%20Bridget%20Jones2.jpg

Dodane przez Bella dnia 27-08-2008 20:36
#2

Książka jest światna!
Bez porównania do filmu!

Dodane przez Bobby Weil dnia 27-08-2008 20:53
#3

Helloł, ktos mi tu temat podebrał ;P
Jak mogłabym coś złego o tej książce napisac? Bo my 'czydziestki' musimy się trzymać razem. Znów bez skłądu pisze ale cóż.
Polecam książkę. Jest rewelacyjna. A Bridget bezbłędna ^ ^ Jakbym widziała samą siebie. To jest praktycznie jedyna książka, gdzie sytuacje są tak świetnie opisane.
Gorąco polecam..
Dziś skromnie bo weny brak ;f

Edytowane przez Tom_Riddle dnia 12-08-2011 22:17

Dodane przez trzygwiazdki dnia 28-08-2008 15:27
#4

Czytałam tylko pierwszą częśc i mnie wciągneła. Przeczytałam ja po pare razy bo mam swój własny egzemplarz (a nawet dwa xd)
Podoba mi się i strasznie się uśmiałąm lecz film jest denny i nawet nie obejrzałam do końca bo zasnełam.
Mam zamiar przeczytać część drugą xD

Dodane przez Martyna dnia 07-10-2008 19:35
#5

Czytałam, a jakże. Na początku bardzo trudno było mi się do niej przekonać. Sądziłam, że Bridget Jones to taka pusta laleczka, dla której najważniejsi są faceci. Co prawda, okazało się, że tak właśnie jest - za wyłączeniem punktu pierwszego, rzecz jasna.
Obie części przygód Bridget przeczytałam, gdy byłam w szpitalu. Nie ma co, znakomicie poprawiają humor!

Co prawda, nie przepadam za formą pamiętników, ale Helen Fielding się to udało. Ma lekki, humorystyczny styl, który przykuwa czytelnika do książki na dobre. Doskonały "lek" na stres czy nudę :D

Dodane przez Fiore dnia 13-11-2008 15:53
#6

Dawno, ale czytałam. Książka fajna, lekka, przyjemna, zabawna. Bridget boryka się z nadprogramowymi kilogramami, nałogiem palenia, upierdliwą rodzinką wypytującego ją o faceta, a przy tym przeżywa świetne przygody i poznaje dwóch adoratorów.
Ja bardzo polecam.
Jeśli chodzi o film to też mi się bardzo podobał. Ja się nie nudziłam.

Dodane przez Dominika dnia 13-11-2008 17:36
#7

A mnie się właśnie ta książka nie podobała. Zaczęłam ją czytać, doszłam gdzieś prawie do połowy i więcej już nie mogłam. Trudno mi jest w tej chwili określić co mnie do niej zniechęciło, bo to dość dawno było. Na pewno forma, bo ja akurat takiej formy w książkach nie lubię.

Dodane przez Lilly Luna Potter dnia 13-05-2009 21:36
#8

oczywiście, posiadam i nawet przeczytałam obie części...Książka moim fajna, wesoła, a problemy bohaterki są dosyć ciekawe ;) Filmy były rewelacyjne takie co można je kilka razy oglądać i śmiać się w kółko z tego samego...:)

Dodane przez Alanette Vieira Malfoy dnia 13-05-2009 23:27
#9

Hmmm, do ''Dziennika Bridget Jones'' podchodzę nieco sceptycznie. Po przeczytaniu zaczęłam się zastanawiać nad tym, jak to jest możliwe, iż jedna kobieta potrafi się tak w kółko zamartwiać jednym i tym samym. Odchudzanie! Diety-cud! Toż to antyideał. Ale jednocześnie taka właśnie Bridget jest bardzo bliska milionom kobiet -- i to się Helen Fielding udało, z tym muszę się zgodzić. Jeszcze się nie spotkałam z książką, której główna bohaterka ma takie problemy. Ale może i to dobrze, niezbyt lubię czytać w kółko o jednym i tym samym :-). Reasumując, ''Dziennik Bridget Jones'' jest lekturą idealną dla osób lubiących należeć do klubów typu ''trzydziestki, trzymajmy się razem!'' albo cuś w tym stylu. W prezencie lepiej tego nie dawać.

Dodane przez Lady Shadow dnia 07-09-2009 18:18
#10

Ta książka dla mnie to taki trochę rozśmieszacz ^^, lubię czytać tą książkę gdy mam zły humor albo gdy jestem przeraźliwie zła (najczęściej po szkole...). Książka taka o sobie, może i nie ma zbyt oryginalnego wątku ale mi się podoba tylko ze względu na rozbrajające teksty. Przeczytałam tylko pierwszą część, jak na razie.

Dodane przez muchor dnia 20-07-2010 23:43
#11

Książka wspaniała! Przeczytałam jak miała 8 lat:shy:
Podkradłam siostrze:D
W każdym razie bardzo polecam te książkę, pełną humoru, wspaniałą kiedy masz doła.
Filmy też były nienajgorsze.
W ksiązce jest dużo śmiechu i polecam na szarawe dni...

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 10-08-2011 19:02
#12

Niedawno przeczytałam ''Dziennik Bridget Jones'', zaraz po tym drugą część - ''Bridget Jones- w pogoni za rozumem'' i oby dwie części bardzo mi się spodobały. Oby dwie części są świetne, lecz chyba jednak wolę drugą część jej przygód, bo jest bardziej zabawna od pierwszej. Najbardziej podobają mi się momenty, gdy Bridget pisze wtedy, kiedy jest pijana no i chyba najśmieszniejszy moment - gdy jej przyjaciółka Jude bierze w kościele ślub z Podłym Richardem, a Bridget i jej druga przyjaciółka - Shazz są druhnami (jak ktoś czytał, to wie, o co mi chodzi :smilewinkgrin: ). Akcja w książkach jest bardzo zabawna, książki pochłania się prawie jednym tchem... Polecam ;).

Dodane przez Dru Black dnia 18-08-2011 22:32
#13

Fajne książki :3. Może nie jest to jakiś geniusz, ale lubię je. Gatunek tych, które zawsze rozśmieszają, które cytuje się w rozmowie ze znajomymi i które fajnie się czyta, jak się ma doła ;3. Film próbowałam obejrzeć, ale nic z tego nie wyszło. Czytałam I część chyba 50 razy. I mam w głowie własny obraz Bridget, Marka i Daniela i ci filmowi zupełnie mi nie pasują.

Dodane przez Aimilia dnia 23-08-2011 12:39
#14

Czytałam Dziennik już jakiś czas temu i muszę przyznać, że spodobał mi się. Książkę dobrze się czyta, jest pisana prostym językiem, zabawna, idealna na poprawę humoru. Zapałałam sympatią do głównej bohaterki, która mimo swojej małej obsesji na punkcie diety i znalezienia faceta nie jest irytująca. Bridget ma problemy z wagą, alkoholem i często popełnia gafy, ale polubiłam ją miedzy innymi za jej niedoskonałości - przypomina wiele współczesnych kobiet, można w niej odnaleźć część samej siebie.
Myślę, że jeszcze kiedyś wrócę do tej książki. Polecam każdemu, kto chciałby przeczytać coś lekkiego i przyjemnego ;)

Dodane przez Bellie dnia 30-08-2011 16:13
#15

Jest świetna. Można się zupełnie pozbyć kompleksów! :) Ma fajne podejście do życia i ciekawe akcje. Nie pamiętam, przy której książce ostatnio się tak uśmiałam ;)

Dodane przez Sigyn dnia 30-08-2011 16:18
#16

Obie części Dziennika bardzo mi się podobały. Gdy się je czyta można się popłakać ze śmiechu. Książka jest lekka i bardzo fajnie się ją czyta :) No i jak powiedziała Bellie można się zupełnie pozbyć kompleksów :) Wiele momentów w książce mnie rozwaliło. Tak jak na przykład ten, gdy Bridget myślała, że jest w ciąży. Gdy to wszystko się wyjaśniło, wyłam ze śmiechu. :D

Edytowane przez Sigyn dnia 17-11-2011 15:05

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 10-11-2013 22:51
#17

Kiedyś całkiem przypadkiem wpadła mi ta książka w ręce. Cóż powiedzieć ? Nie jestem fanem tego "typu" literatury. Najpierw nawet mnie wciągnęło, ale po kilkunastu rozdziałach doszedłem do wniosku, że czytanie o osobistych dramatach, perypetiach i kłopotach kobiety z nadwagą, która ma problemy z opanowaniem emocji nie bardzo mi odpowiada. Dziennik zaczął mnie wręcz nużyć ( ciągle ilość tych kalorii, wypalonych papierosów ) ; ech, nie mój świat. Ekranizacja też na kolana nie powala.

Dodane przez Zosia dnia 23-05-2014 22:21
#18

Fajna, zabawna, rozrywkowa ksiązka ;) Czytałam kilka razy część pierwszą, drugą póki co raz, a trzecią kupiłam mamie na Dzień Matki, więc tylko czekam, aż ona skończy i się zabieram ;) Uwielbiam styl pisania Fielding/myślenia Bridget. Pierwsza część filmu całkiem mi się podobała, jednak w drugiej ąż za bardzo chcieli zrobić z Bridget sierotę, ten sposób, w jaki chodziła, albo aż tak głupie wpadki... Cóż, miejmy nadzieję, że trzecia część będzie okej, przecież sequel zawsze jest najgorszy (z wyjątkiem Harry'ego oczywiście xd) :)