Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: biżuteria

Dodane przez Empathy dnia 28-08-2008 10:20
#21

Lubię i noszę. Przede wszystkim moje najukochańsze drewniane koraliki. Rozglądałam się za nimi z jakiś rok aż wreszcie wybyłam na wycieczkę do Krakowa i bum, są idealne takie jak sobie wymarzyłam. Więc zakupiłam hurtowo 6 par na rękę i na szyje. Od niedawna te na szyje noszę na rękę bo tak ładniej wygląda,o! Choć mam ich 6_(tak, tak jeszcze nie zgubiłam) to i tak przeważnie noszę czarne i czerwone, a reszta czeka cierpliwie w pudełeczku. Poza tym rzemyk. Noszę go już od 2 lat a ostatnio kiedy moja stara bransoletka pękła nawlekłam na niego 9 koralików. Na prawej ręce srebrna bransoletka, którą dostałam parę lat temu od rodziców. Do tego mam jeszcze taką ładną bransoletkę zakupioną w te wakacje nad morzem. Na szyi gości niezmiennie od paru lat srebrny łańcuszek z ruszającą się żabką. Kolczyki zawsze chciałam mieć, ale moje uszu buntują się przeciwko mnie i zarastają dziurki.

Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:52