Dodane przez Fulanita dnia 11-01-2011 21:36
#20
Bezsprzecznie śmierć Syriusza. To jest mój 'numer jeden' wśród najsmutniejszych scen w filmie.. Harry, tak doświadczony już przez los, traci kolejną bliską osobę.
Poruszył mnie też moment opętania Harry'ego przez Voldemorta, te przebłyski dotyczące Syriusza, Rona, Hermiony etc.