Dodane przez niewesolypagorek dnia 22-11-2009 14:45
#147
Ciężko powiedzieć... nie znam nikogo z Hogwartu osobiście.
Po namyślę stwierdzam, że porwałabym Freda albo Georga Weasleya. Po niech od razu widać, że nie preferują
doskonałej zabawy przy stoliku. Można by z nimi tańczyć i tańczyć... :P