Dodane przez Madeleine Lestrange dnia 07-03-2009 18:43
#22
Bardzo lubię tę część, ze względu na odrodzenie Voldemorta i pojawienie się śmierciożerców. To dodało takiego dreszczyku :). Ciekawym epizodem jest też śmierć Cedrika. Nie była ona łatwa do przewidzenia i dodała dramatyzmu.
Pomysł z myślodsiewnią też był niezły. I pokazała okrucieństwo Belli, ech xD.
Wprowadzenie do powieści "Profesora Moodiego" było bardzo, bardzo ciekawe, szczególnie gdy się okazało, iż to nie on.
To jedna z części, które cenię sobie najbardziej. Wciąga :).