Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: "Jęzlep" - czyli gdy język nam się plącze...

Dodane przez Serek97 dnia 01-10-2011 21:38
#50

Byłam w stołówce szkolnej, poodchodzę do okienka, gdzie wydają obiadek.
Były kasza, mięso i buraki. Nie lubię buraków, więc poprosiłam kucharkę, żeby mi ich nie dała. Nie usłyszała, no to mówię: "Poproszę bez buraków."
Znów niedosłyszała. Wtedy powiedziałam: "Poproszę bez ROBAKÓW." Oczywiście zdarza mi się gucie żumy i inne, dość często się przejęzyczam.