---

Może to kwestia przyzwyczajenia, ale uważam, że w nowej odsłonie Emma wygląda troszkę niekorzystnie. Rzecz jasna tragicznie nie jest i nie mam zamiaru łapać się za głowę i krzyczeć "co ona zrobiła". Po prostu w krótszych włosach wygląda znacznie dojrzalej i co tu dużo mówić, nieco starzej. Jeśli o taki właśnie efekt jej chodziło, powinna być zadowolona, bo osiągnęła swój cel i udało jej się zmienić wizerunek słodkiej dziewczynki. Teraz wygląda bardziej surowo, poważniej, kobieco. Ja jednak wolę Emmę w wersji dziewczęcej, z dłuższymi włosami...