Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Glizdogon i Gryffindor

Dodane przez Dalia Bulter dnia 21-01-2011 21:09
#25

Właśnie, zgadzam się, że tiara spełniała prośby uczniów. Moim zdaniem Glizdogon tak rozpaczliwie pragnął należeć do domu odważnych, sprawiedliwych i bohaterskich, że przeważyło to szalę. Poza tym, kiedy pierwszy raz przybył do Hogwartu z pewnością przejawiał więcej gryfonizmu niż mogłoby się wydawać. Dopiero potem "te czasy" i ludzie, jacy go zafascynowali, tak na niego wpłynęli. W końcu wojna z Czarnym Panem wyzwalała różne ukryte aspekty jaźni. Być może po drodze okazało się, że skoro sprawiedliwi gryfoni mają słabszą pozycję, to należałoby trzymać się z silniejszymi? A tak na marginesie, to postać Petera całkiem ciekawa jest.