Dodane przez Carielle dnia 28-08-2008 16:14
#1
Trochę dowcipów o sportowcach:
Mecze Polaków na Mistrzostwach Świata dzielimy na trzy grupy:
1) mecz otwarcia
2) mecz o wszystko
3) mecz o honor
---
Wracają piłkarze Kolumbijscy do domu.
Bramkarz mówi żonie:
- Wygraliśmy mecz z Polską.
Ona mu na to:
- Ta i jeszcze pewnie gola strzeliłeś...
---
Do reprezentacji Polski trafi
ł nowy Murzyn. Na pierwszej odprawie przed
treningiem Leo Beenhakker narysowa
ł na tablicy wielki prostok
ąt i zacz
ął
uderzac w niego pilka.
- Piłka, rozumiesz? Bramka, tu, prostok
ąt. Bramka, piłka do bramki to
dobrze, rozumiesz?
Wsta
ł nasz nowy Murzyn, lekko poszarza
ły i odzywa si
ę do trenera
Beenhakkera :
- Panie trenerze, ja od kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam tu
żonę,
dziec,i a studiowałem filologie polska i mowie w tym j
ęzyku lepiej ni
ż
niejeden Polak!
Leo Beenhakker popatrzył na niego ze zdumieniem i powiedział:
- Siadaj synu, ja mowie do Smolarka.
---
Edytowane przez Tonks2812 dnia 02-12-2009 21:06