Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Śmierciożery w Hogwarcie

Dodane przez kertiz dnia 31-08-2010 18:07
#1

Aby śmierciożery dostali się do Howartu Draco przez kilka miesięcy starał się naprawić Szafkę Zniknięć, lecz przetransportowanie śmierciożerców na tereny Hogwartu można było w inny/prostrzy sposób. O to kilka z nich:
- Poprosić pokój życzeń, aby stworzył instrukcję naprawy szafki
- Zażyczyć sobie, aby w pokoju znajdowała się naładowana bądź nowa szafka zniknięć
- Zamienić pokój życzeń na miejsce możliwe do teleportacji
- Albo tak ja to zrobił Neville. Zażyczyć sobie by powstało przejście łączące Trzy Miotły i owy pokój.

Co o tym sądzicie ?

Dodane przez Ginny0004 dnia 31-08-2010 18:13
#2

Wydaje mi się, że to było dla potrzeb książki. Jednak jeśli mam "rozumować" tak jak ty to powiem : Może Draco nie wiedział jak otworzyć pokój życzeń? Albo po prostu nie wpadł na to.

Dodane przez Silencia dnia 31-08-2010 18:22
#3

Może Draco nie wiedział jak otworzyć pokój życzeń?
No tak, kilka miesięcy szafkę przecież naprawiał w Wielkiej Sali.
- Poprosić pokój życzeń, aby stworzył instrukcję naprawy szafki
- Zażyczyć sobie, aby w pokoju znajdowała się naładowana bądź nowa szafka zniknięć
Pytanie tylko czy pokój był w stanie dać nam rzeczy, które najpewniej się w nim nie znajdowały.
- Zamienić pokój życzeń na miejsce możliwe do teleportacji
Osobiście wątpię, by pokój miał aż tak dużą moc by przełamać tak potężne zaklęcia.
Zażyczyć sobie by powstało przejście łączące Trzy Miotły i owy pokój.
Wydaje mi się, że wcześniej trzeba było wiedzieć o istnieniu takiego połączenia (dawno nie czytałam HP, więc nie pamiętam jak to dokładnie wyglądało).

Na moje oko Rowling zrobiła to, bo tego wymagała fabuła. Zresztą Pokój Życzeń nie miał nieograniczonej mocy. Osobiście nie przychodzi mi do głowy jakieś inne rozwiązanie.

Dodane przez Larinne dnia 31-08-2010 18:24
#4

Może Draco nie wiedział jak otworzyć pokój życzeń? Albo po prostu nie wpadł na to.

Właśnie..Być może był za głupi bo na to wpaść? ;D
Lub jak to w książkach bywa i wiele razy już się zdarzyło coś podobnego w HP : Pani Rowling zrobiła to po to by więcej się działo, by było napięcie itd. Gdyby to było takie proste, że korzystając z Pokoju Życzeń śmierciożercy wparowaliby do Hogwartu to nie byłoby nic ciekawego, a tak przynajmniej dodatkowa, rozbudowana akcja i atrakcje... ;D

Edytowane przez Larinne dnia 31-08-2010 18:26

Dodane przez mrsRadcliffe dnia 31-08-2010 18:53
#5

Mnie osobiście się wydaje, że Rowling zrobiła tak, aby więcej się działo. Co nam z tego, gdyby śmierciożercy zaatakowali zaraz na początku roku?
W dodatku nie wydaje mi się, aby Pokój Życzeń miał taką moc, aby przetransportować śmierciożerów. Szafka Zniknięć wydawała się najlepszym sposobem. ;D

Dodane przez Lady_Badger dnia 20-09-2010 17:35
#6

Neville nie zażyczył sobie przejścia, tylko jedzenia, a Pokój wskazał mu drogę.

Dodane przez susan viktmore dnia 25-09-2010 17:47
#7

myśle że masz racje. Draco po prostu był za głupi zeby o tym pomyslec ;p

Dodane przez Laufey dnia 25-09-2010 18:32
#8

Draco nie był za głupi żeby pomyśleć susan viktmore ! xDxD . On po prostu był tak zaaferowany swoim zadaniem, że nie zwracał uwagi na inne, prostsze rozwiązania . Tak, masz rację keritz, było wiele prostszych sposobów . Ale też nie jestem do końca pewna czy Pokój Życzeń dałby radę przeteleportować Śmierciożerców, może nie chciał działać przeciwko sobie xD .

Dodane przez Agamemnon dnia 25-09-2010 19:17
#9

myśle ze pomysł nevila był bardziej szybszy i lepszy

Dodane przez Grzesiek dnia 21-12-2010 19:39
#10

Malfoy nie wiedział jak otworzyć pokój!

Dodane przez Draculina dnia 26-01-2011 13:02
#11

Według mnie Draco nie miał co innego zrobić był szantarzowany przez Voldemorta dowiedział się o jednym sposobie i na nim staną...na szawce

Dodane przez Hermiona6 dnia 26-01-2011 15:27
#12

jestem tego samego zdania co Draculina

Dodane przez bloomix dnia 26-01-2011 15:28
#13

Nie sądzę, żeby był inny sposób ponieważ jak potem Dumbledore rozmawiał z Draco i powiedział, że to były bliźniacze szafki, czyli można by wydedukowac, że gdyby to była inna szafka to mogłaby nie zadziałac poprawnie ;) To jest do tego o drugiej szafce.

A poza tym ten sposób i tak był fajny ;p

Dodane przez Veinlii dnia 26-01-2011 18:40
#14

Zgadzam się z Draculiną!

Dodane przez Draculina dnia 28-01-2011 20:18
#15

Wszystko co związane z DRACONEM jest fajne a jego sposób był jak to ujęłam poprzednio...no przez Draca ujmowany jako jedyny.

Dodane przez hermionkaaa91 dnia 28-01-2011 23:52
#16

to był dość szybki sposob i sprawił ze smierciozercy trafili w to miejsce w ktore chcieli
pewnie Draco nie pomyslal o innym sposobie ...

Dracon . <33

Dodane przez Ksiezniczka Szlam dnia 31-01-2011 20:14
#17

Według mnie Rowling zrobiła tak by więcej się działo i nie pomyślała o tym by Draco prosił Pokój Życzeń o naprawę Szawki Zniknięć. A w dodatku nudno by było gdyby nie to, że Draco nie potrafił jej naprawić, ale wkońcu się udało :D i wszyscy byli szczęśliwi, no z paroma innymi wyjątkami.

Dodane przez HermiOla dnia 01-02-2011 15:13
#18

Hmm... Są to dobre pomysły. Ale myślę, że Czarny Pan specjalnie przygotował to zadanie do Dracona, aby sprawdzić, czy jest przygotowany na bycie śmierciożercą.

Dodane przez Draculina dnia 05-02-2011 14:42
#19

No w pewnym sęsie zgadzam się z HermiOlą

Dodane przez Peverell dnia 13-03-2011 16:36
#20

Jestem pewieb, że Draco ze 100 razy, albo i więcej, pomyślał "Jak naprawić tę szafkę". Według mnie zaklęcie Reparo powinno dać sobie radę z takim czymś (Chyba, że tam jakichś części brakowało)
Mi się wydaje, że Draco nie znał aż tak dobrze Pokoju Życzeń żeby zażyczyć sobie przejście do jakiegokolwiek pubu w Hogsmead (Neville wpadł na to przypadkowo bo poprosił o jedzenie)
Co do Aportacji i Deportacji : Według mnie Dumbledore o nim też pamiętał i znalazł jakieś zabezpieczenie.

Dodane przez cassandra dnia 11-04-2011 16:33
#21

Pewnie Malfoy o tym nie wiedział. Albo tak się nie dało, bo te szafy były tylko dwie na świecie.

Dodane przez Hermionka111213 dnia 11-04-2011 17:11
#22

Mógł sobie życie ułatwić, ale tego nie zrobił .
Może nawet tego nie chciał . . .

Dodane przez HarryPotter3107 dnia 10-07-2011 19:38
#23

Myślę, że autorka nie chciała, żeby książka skończyła się przed rozwinięciem całej akcji. Byłoby to po prostu pójście na łatwiznę. A poza tym Draco w ostateczności skorzystał z pokoju życzeń, bo wcześniej dał Slughornowi zatruty miód pitny, a Katie Bell próbowała przemycić do zamku naszyjnik na którym ciążyła klątwa

Dodane przez Corde Collins dnia 10-07-2011 19:43
#24

Mnie osobiście się wydaje, że Rowling zrobiła tak, aby więcej się działo. Co nam z tego, gdyby śmierciożercy zaatakowali zaraz na początku roku? Szafka Zniknięć wydawała się najlepszym sposobem, chociaż te, które ty wymieniłeś również mają sens i mógł je wykorzystać (może o tym wcześniej nie pomyślał).

Dodane przez GWARDIADAMBELDORA dnia 18-07-2011 16:17
#25

Mi tak sie też wydaje że to było dla potrzeb książki albo malfoy był na tyle głupi żey na to nie wpaść albo chciał ociągnąć plan zgładzenia Dambeldora.

Dodane przez GinnyiHermiona dnia 29-08-2011 21:34
#26

Wyraźnie na to nie wpadł.No i Rowling musiała to zrobić dla potrzeb fabuły...

Dodane przez Ridlovaaa dnia 01-10-2011 20:00
#27

No przecież Draco to totalny kretyn i ma zero % inteligencji więc czemu sie dziwisz że na to nie wpadł?

Dodane przez Amy Potter dnia 01-10-2011 20:14
#28

Co jak co ale...tutaj na tej stronce nie mówi się obraźliwych rzeczy... Ridlovaaa :blah:.
Nie możesz tego wyrazić w jakiś inny sposób?;)

Dodane przez Sahem dnia 01-10-2011 20:23
#29

Sądzę, że Pokój Życzeń miał pewne ograniczenia. Dlatego też nie można było prosić go o miejsce do teleportacji, czy też "instrukcję naprawy szafki". Pamiętajmy również, że Draco nie był tak inteligentny jak Dumbledore, czy Voldemort. Strasznie trudne zadanie mu powierzono i nie dziwi mnie to, że zajęło mu to tyle czasu.
Gdyby pokój nie miał ograniczeń, to wówczas w trakcie bitwy można było poprosić o super armię czarodziejów, albo wskrzeszenie samego Albusa. Mogę wymyślać tak bez końca.

Moim zdaniem Pokój Życzeń miał wiele ograniczeń i w swoim działaniu pozwalał tylko na pewne rzeczy. Ale o tym opowiedzieć powinna już sama Rowling.

Edytowane przez Sahem dnia 01-10-2011 20:24

Dodane przez daniel123 dnia 04-12-2011 17:46
#30

Draco nie mógł długo myśleć nad sposobem wprowadzenia śmiericożerców do Hogwartu, ponieważ był szantażowany. Albo pomyśl czy pokój działał by we wszystkich twoich pomysłach.

Dodane przez syrius_black dnia 26-12-2011 13:01
#31

może pokój życzeń widział , że działalność dracona malfoya może zaszkodzić zarówo szkole jak i działalności czarodziejów , więc nie dostarczył informacji malfoyaowi jak naprawić szafkę , więc musiał robić to sam . ale szkoda , żę ktoś taki wogóle znalazł się w hogawrcie . mógł się uczyć w drumstagu i byłby święty spakój a napewno nie byłoby tylu problemów .

Dodane przez Lady Holmes dnia 26-12-2011 13:09
#32

Sahem napisał/a:
Sądzę, że Pokój Życzeń miał pewne ograniczenia. Dlatego też nie można było prosić go o miejsce do teleportacji, czy też "instrukcję naprawy szafki".

O toto. Jeśli dobrze pamiętam, Pokój nie oddał "na zawołanie" diademu Ravenclaw, czyż nie? Poza tym Draco (jakkolwiek go kocham) nie był omnibusem i raczej nie zauważył innych, może prostszych możliwości.

Dodane przez Angel14 dnia 26-12-2011 13:21
#33

Zgadzam sie z tym, ze to prawdopodobnie dla fabuly ksiazki, aby cos sie w niej dzialo. Moglo tez byc tak, ze Draco nie wiedzial, ze Pokój Zyczen ma az taka moc, albo ze pokój jednak nie spelnia wszystkich zyczen ;)

Dodane przez laurel123 dnia 18-01-2012 18:56
#34

W sumie masz rację, że mógł stworzyć takie przejście. Przecież w 7 części też był taki tunel łączący PŻ i Hogsmeade

Dodane przez Charlie dnia 25-01-2012 19:15
#35

No ale to nie był aż taki zły pomysł. Były lepsze, ale ten się udał.

Dodane przez harry longbottom dnia 25-01-2012 20:00
#36

Ja tam myślę ,że po prostu na to nie wpadł a przecież nie chciał niczyjej pomocy.

Dodane przez Alex Verie dnia 03-04-2012 17:07
#37

Hm, mogli tak zrobić, ale co wtedy działoby się w książce? Ja też uwielbiam wymyślać nowe możliwości i pytać 'Czemu zrobili tak, a nie inaczej?' :).
Jak dla mnie to było bardzo efektowne :). To znaczy Śmierciożercy zawsze mają bardzo zjawiskowe wejścia ale to chyba było najlepsze!
Wyobrażacie sobie? Czarne charaktery wychodzące z szafy! No perfekcyjnie! :D

Dodane przez luna97 dnia 03-04-2012 17:19
#38

Myślę, ze pomysły, które zostały tu wymienione są świetne, ale sama Szafka Zniknięć nie była najgorszym pomysłem. Może to miało właśnie tak długo trwać. Może Sami-Wiecie-Kto dał mu wyznaczony termin (do końca roku),przecież nie było potrzeby spieszyć się.

Dodane przez damska wersja Draco dnia 24-07-2012 14:32
#39

Może po prostu na to nie wpadł?

Dodane przez Natalia Tena dnia 26-07-2012 20:41
#40

zgadzam się z drugim podpunktem, który napisałeś :P
takie wyjaśnienie jest najbardziej logiczne ;)

Dodane przez sarisa18 dnia 29-08-2012 11:18
#41

kto mnnie pozdrawia tez go pozdrawiam:)

Dodane przez Priori Incantatem dnia 27-09-2013 11:32
#42

Wydaje mi się, że Draco nigdy a raczej nie do końca poznał tajniki pokoju życzeń. Nigdy go tak naprawdę.. nie odkrył. :)

Edytowane przez Priori Incantatem dnia 27-09-2013 11:33

Dodane przez Blackdobby dnia 09-10-2013 21:55
#43

Draco może po prostu na tonie wpadł... Był zbyt zdenerwowany, aby na spokojnie pomyśleć!
Albo P.Ż. miał pewne ograniczenia!

Dodane przez Densho dnia 25-08-2015 12:35
#44

Jak dla mnie to już czepianie się szczegółów...
Draco nie wpadł na takie pomysły i dlatego powstała dobra książka.
Tak bardzo chciał wykonać wolę Czarnego Pana, że chwycił się pierwszego lepszego pomysłu jaki wpadł mu do głowy.