Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [D] Pamiętny ślad...

Dodane przez Matthew Lucas dnia 16-09-2010 21:34
#1

Pragnę przypomnieć, iż to moje pierwsze drabble, które nazywam gniotem. Czekam na wasze oceny.

Zaszyłem się w cichy kąt i zaszlochałem. Myślałem, że to się nie stało... że to nieprawda. Już minęły dwie godziny, a wydaje się, że minęła chwila... bolesna chwila. Kiedy sobie przypominam o tym wydarzeniu, ciarki mnie przechodzą. Łza potoczyła się po policzku, druga, trzecia... ileż można tak płakać?

Skupiam się na tylko na jednej myśli...

Jest noc, gwieździsta noc... Jest ciemno i buro. Pewna kobieta przechodzi przez ulicę na pasach... Nagle słychać klakson i cichy huk. Dużo kropel krwi trysnęło na posadzce. Podchodzę bliżej, i nagle staję osłupiały. To mama... moja mama. Tego bólu nie da się opisać... I nagle słychać głośny krzyk i płacz... płacz, wydobywający się ze mnie... krzyk z moich ust...

Co teraz począć? Taka tragedia...

Edytowane przez Matthew Lucas dnia 18-09-2010 18:58

Dodane przez yoyo dnia 16-09-2010 22:20
#2

Ogólnie ten tekst nie jest źły, jednak czegoś mi w nim brakuje. Podoba mi się. Pracuj, a na pewno będziesz pisał wyśmienite teksty ^^

Dodane przez Matthew Lucas dnia 29-09-2010 20:09
#3

Dziękuję za poparcie. Jednak tutaj mam kolejny drabble dotyczący tego samego tematu (Pamiętny Ślad)

Jest noc, szaro i buro... zwykła noc. Czym prędzej wchodzę pod pierzynę, która otula moje zimne ciało. Nagle słyszę huk zza ściany. Wychodzę spod kołdry i zakładam kapcie. Wychodzę na dwór, bo jestem ciekawski. Podchodzę do mojego okna, a tam... krew i ciało. Ciało rosłego mężczyzny z krzaczastymi brwiami. Jego białka są nieruchome. Kolejna fala depresji... przecież to mój... ojciec. Zalewam się łzami, w żołądku zaś mnie coś ściska... a na ścianie wielkie wgłębienie zaplamione krwią... Szybko dzwonię na pogotowie, chociaż wiem, że już nic nie pomoże...

Czemu los mnie tak ukarał? Dlaczego? Co takiego złego zrobiłem? Najpierw matka, później mój ojciec... dlaczego?

Życie nigdy nie będzie już takie proste...

Dodane przez Pyflame dnia 29-09-2010 20:20
#4

Widać, że to początki, ale jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Podoba mi się jak piszesz, przyznam szczerze, że łezka mi się w oku zakręciła, a to już spory sukces, bo z byle powodu nie płacze. Powodzenia:)

Dodane przez Maladie dnia 04-10-2010 23:04
#5

Są to oczywiście początki, ale dobrze Ci idzie. Wciągnęłam się i przez moment nawet widziałam to co autor, ale jedna linijka popsuła cały mój nastrój.

Wychodzę na dwór, bo jestem ciekawski.

To mnie wybiło z rytmu i nie mogłam już wrócić do tamtego wydarzenia. Aczkolwiek nie jest źle. Wręcz na odwrót: starasz się opisywać emocje, tylko musisz jeszcze trochę nad tym popracować.

W każdym razie życzę Weny!

Dodane przez kertiz dnia 06-10-2010 21:20
#6

Jak na nowicjusza - dobra robota. Oby tak dalej. Fajne drabble, choć jakże smutne. Powodzenia. :]

Dodane przez Bahanka dnia 10-11-2011 16:09
#7

Chyba nie na posadzce, tylko na posadzkę ;P

Powiem, że to było smaczne, wyborne. Idealne na deser, bo obiad serwuje Rowling ;P. Wyraźny sens, świetnie opisane uczucia. Tylko tak dalej!

Dodane przez Pani Riddle dnia 10-11-2011 17:00
#8

Ciekawa jestem co dalej :p Smutne drabble, ale mi się podobają.

Dodane przez emilyanne dnia 12-11-2011 15:44
#9

Jak na pierwsze drabble wcale nie jest źle. Właściwie to fajne. :)

Dodane przez Theodore dnia 22-11-2011 21:57
#10

Nie mogę oblec w słowa tego, co chcę powiedzieć. Piękne, po prostu piękne, ale i bardzo smutne. Nawet się wzruszyłem :D.

Gdybym mógł tu ocenić, dałbym PO z ogromnym plusikiem, bo czegoś mi brakowało, niestety, ciężko jest mi stwierdzić, czego.

Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 26-03-2012 19:05
#11

musisz jeszcze troche popracowac,ale i tak jest super