Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Jedzenie na mieście

Dodane przez Yennefer dnia 07-12-2008 19:28
#34

Szczerze mówiąc rzadko jem obiady. Jestem w szkole do późna, a jak wracam do domu mama jest jeszcze w pracy, więc nie było nikogo kto mógłby ten obiad ugotować. Jednak nigdy nie cierpię z głodu, bo zjem jakąś drożdżówkę, czy coś - to mi wystarcza. Co do fastfoodów... czasem wybieramy się z mamą do KFC, a tam wsuwamy Zingerki. McDonald'a nie lubię, ale największy koszmar to Burger King, fuuuj... Lubię też jeść w Sfinksie (tak to się pisze?), ale nie wiem czy to się zalicza do fastfoodów, chyba nie.