Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ulubione teledyski

Dodane przez Bloo dnia 30-10-2010 23:17
#3

Mam swoich faworytów, a i owszem, i nie zawaham się ich podać^^

Miejsce pierwsze: Queen! Uwielbiam ich teledyski - wszystkie - ale wśród nich tak naj-naj-naj-naj bardziej ukochałam dwa: I'm Going Slightly Mad i Breakthru.

Zacznę od I'm Going Slightly Mad.
Cóż, urzeka mnie swoim klimatem. Kocham tę piosenkę, kocham jej gorzko-ironiczny tekst. I uwielbiam ten czarnobiały, ociekający kpiną teledysk, w którym wyraźnie wymizerowany Mercury, nie tracąc swego uroku i animuszu, parodiuje Lorda Byrona. Jest to też bez wątpienia bardzo "mroczny" teledysk, biorąc pod uwagę fakt, że Freddie był już wtedy chory i jego życie zbliżało się ku końcowi. To wszystko ma swój wymiar i wpływa na odbiór - a przynajmniej ja tak to czuję. Ogólnie cała płyta Innuendo jest piękna... ale to jakby mija się z tematem, więc nic więcej nie napiszę.
Z kolei teledysk do Breakthru, kocham za jego dynamikę. Piosenka, o tempie pędzącego pociągu, została właśnie tak zobrazowana. Rozpędzona lokomotywa, a na platformie zespół robi show. Ach, Freddie i jego specyficzny wąsik, że o niebieskiej kamizelce nie wspomnę. I to wychylanie się za krawędź platformy... To wywołuje milion wspomnień z ładnych piętnastu lat do tyłu^^

Trochę bardziej współcześnie. Ostatnio widziałam świetny teledysk (piosenka zresztą też niezgorsza) zespołu Editors Smokers outside The Hospital Doors.
Fantastyczna historia, bardzo inspirująca. Nie wiem, to trzeba samemu zobaczyć, ale człowiek z wrażliwą wyobraźnią dostaje jakiegoś takiego emocjonalnego kopa, kiedy widzi dziewczynę, odzianą w niebieski szlafrok, uciekającą i w pewnym momencie biegnącą po wodzie. Nie umiem tego opisać, ale jest coś magicznego w tym obrazie (całym), który tak idealnie pasuje do tekstu i muzyki.

I jeszcze Verve "Love is noise"
Prosty, bez zbędnych "ochów" i "achów". Odzwierciedla to, o co w piosence chodzi i na tym polega cały jego urok. Ogólnie utwór jest świetny, a w połączeniu z obrazem wywołuje naprawdę przyjemne emocje.

Lubię jeszcze teledysk Incubus do piosenek Anna Molly i Dig. Tylko, że w tym wypadku nie umiem tego ładnie uzasadnić. Po prostu mi się podobają. Zespół-piosenki i teledyski... po prostu są trafione.

Jedno pytanie się tylko nasuwa: Dlaczego nie puszczają ich w telewizji? Dlaczego ciągle jest to samo i w dodatku większość z tego, co serwują nam stacje muzyczne to zwykły badziew, plastik i wszędobylska golizna? Czy naprawdę muzyka nie stanowi już dla większości ludzi żadnej wartości i dlatego spychana jest do pudełka opatrzonego golizną, żeby ją sprzedać?
Przykro na to patrzeć.

Edytowane przez Bloo dnia 30-10-2010 23:22