---

Tekst 2:


Czekajcie drodzy uczniowie!
I nim do uczty tej zasiądziecie,
Wysłuchajcie mej opowieści,
Co historią Hogwartu jest przecie.
Tysiąc lat temu lub więcej,
Czworo czarodziejów tu żyło,
Niezrównani w swej mocy i chwale,
Swą magię i siłę połączyło.
Mężny i prawy Gryffindor,
Mądra i dobra Ravenclaw,
Sprytny wielce Slytherin,
Oraz słodka Hufflepuff, co wielkie serce ma.
Mieli jedno wspólne marzenie,
Niesamowity plan.
Stworzyć nowe pokolenie,
Czarodziejów wielkich klan.
To są Hogwartu początki,
I tak powstał każdy dom,
Bo każdy z magów tych czworo,
Chce dzierżawić własny tron.
Szkołą wiele lat zgodnie rządzili,
Bez wojen, waśni czy sporów,
Lecz nagle przebiegły Slytherin,
Przerwał ten czas pokoju.
Sprzeciwił się uczniom z domów mugoli,
Nie chciał nauczać tych nie magicznej krwi.
Uważał to za hańbę,
Dla czarodziejów z krwi swych.
Naprzeciw wystąpił mu Gryffindor,
Który się z tym nie zgadzał,
Powiedział, co o tym sądzi,
I wyciągnął różdżkę zza pasa.
Tak się rozpoczął legendarny pojedynek,
Między dwoma przyjaciółmi,
Co nagle stali się wrogami,
Dla siebie nieprzyjaciółmi.
Oburzyli się także i inni,
Więc w końcu Slytherin ustąpił,
I z resztą się zastanawiał,
Kto ich po śmierci zastąpi.
Co się stanie ze szkołą?
Kto do domów będzie przydzielał?
Kto zachowa dawną tradycję?
Kto uczniów będzie wybierał?
Padło wiele pomysłów, w tym żaba,
Co Hufflepuff była własnością,
Wąż należący do Slytherina,
I chomik znaleziony pod Włością.
W końcu Gryfindor wpada na pomysł,
I tiarę swoją ściąga,
A każdy z tych magów wielkich,
Cząstkę swej duszy w nią wsiąka.
I teraz ta Tiara zachowa tradycję,
Ta Tiara do domów przydziela,
Teraz Ja, Tiara, uczniów wybieram.
I choć ładna nie jestem,
Może kapelusz ze mnie jest stary,
Lecz nigdzie indziej nie znajdziesz,
Tak mądrej jak ja jestem tiary.
Bo jam jest tiara losu,
Co wiedzę czterech magów posiada,
Bo jam jest tiara losu,
Co mocą czarodziejów włada.
Więc bez lęku, do dzieła!
Na głowy mnie wkładajcie!
Jam jest tiara myśląca,
Los wam wyznaczę na starcie!
Gdzie odtąd zamieszkacie,
Ja zaraz wam to powiem,
Jak żyć odtąd będziecie,
Ja zaraz wam to opowiem
Może w Gryffindorze,
Zamieszkać wam wypadnie.
Tu kwitnie odwaga i prawość,
Tu mężem będziesz snadnie.
A może w Hufflepffie,
Gdzie wierni i pracowici mieszkają,
Gdzie uczniowie sprawiedliwi i prawi,
Szkołę tę pradawną zasiedlają.
Być może w Ravenclawie,
Dumnie się znajdziecie,
Tam bystrość jest ceniona,
Tam mądrych odnajdziecie.
A jeśliś jesteś sprytny,
A jeśliś jest przebiegły,
To czeka cię Slytherin,
Gdzie w fortelach musisz być biegły.
Każdy dom ma swoje zasady,
Każdy dom swoje wybrał cnoty,
Więc młodzieży nie zwlekajcie,
Tylko bierzcie się do roboty.
Więc dalej, uczniowie, bez trwogi,
Na głowy mnie wkładajcie,
Ja domu wyznaczę wam progi,
Los wam wyznaczę na starcie.
Ja jestem myśląca tiara,
Co losu waszego jest miarą,
Ja jestem mądra niezwykle,
Bo jestem myślącą tiarą.