Dodane przez Pyflame dnia 21-03-2011 19:22
#78
Całkiem szczerze: mam sporo rzeczy z lumpeksów. Rzecz jasna nie wszystko, ale moja mama i jej siostra mają nosa do szperania i zawsze uda im się znaleźć coś
fajnego, choć zwykle nie trafia to w mój gust, ale zdarzają się naprawdę genialne zakupy. Niestety ja nie odziedziczyłam tego
daru. Logicznie rzecz biorąc tego typu sklepy polubiłam gdy znalazłam w nim genialne glany, oczywiście sporo za duże, ale naprawdę świetne. W przekonaniu o ich świetności przekonała mnie inna oryginalna nazwa -
punkshop ;]