Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Lumpeksy

Dodane przez Ariana dnia 16-11-2008 11:39
#38

To raczej określenie na bluzeczki z niektórych sklepów w galeriach.
Skoro nie kupujesz w lumpeksach to czemu wypowiadasz się na temat ich jakości? Nie kumam tego, huh.


Możesz mi wierzyć albo i nie, nie wypowiadam się na tematy, o których nic nie wiem. To że ja nie kupuję, nie znaczy, że nie znam osób, które tam kupują ciuchy. Mam kuzynkę, która po dwóch praniach wyrzuciła taką bluzkę, bo wyglądała (bluzka) po prostu tragicznie. Moja koleżanka też tam kupiła kiedyś jakieś ubranie, które się jej bardzo spodobała i też jakoś nie była zadowolona z zakupu. Może miały ogromnego pecha i trafiły na jakiś felerne ciuchy a może inni mają szczęście i trafiają na same porządne rzeczy, nie wiem. Ja bym nie stawiała na równi jakości ubrania używanego i kupionego w lumpeksie z nowym ubraniem kupionym w jakiejś galerii. Szmata do podłogi to była zwykła hiperbolizacja, jeżeli kogoś uraziłam to przepraszam, nie miałam tego na celu.
Osobiście nie trafiłam jeszcze na żaden felerny ciuch w galerii (może tym razem to ja miałam szczęście), ale nie powiedziałam też że wszystkie ubrania, która tam są sprzedawane są jakościowo z najwyższej półki (tak samo jak nie powiedziałam, że wszystko w lumpeksach wygląda po jakimś czasie fatalnie). Nie kupuję w lumpeksach ciuchów, bo ja naprawdę nie znam nikogo, kto by był jakoś szczególnie zadowolony z kupionych tam ubrań. Może gdyby mi ktoś powiedział, że znalazł tam sobie super ciuch i że jest bardzo z zakupu zadowolony to sama bym poszła coś sobie w takim sklepie kupić. Na razie nikt taki się nie znalazł w moim otoczeniu.

Edytowane przez Ariana dnia 16-11-2008 17:21