Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Śmierć w IŚ

Dodane przez Bellatrix Black Lestrange dnia 06-03-2011 19:43
#128

Mnie najbardziej poruszyła śmierć Syriusza. Harry wreszcie z=miał kogoś kogo mógł nazwać członkiem rodziny, nawet ojcem. A ty bum i Syriusza nie ma. Tak nagle. I Harry obwiniał siebie o to. Ja na jego miejscu też bym się pewnie obwiniała, Ale to było straszne. Stracić jedyną osobę na świecie, którą można by nazwać swoją rodziną i to poniekąd ze swojej winy.
Ja na miejscu Harrego to bym jakiegoś załamania nerwowego dostała i by musieli mnie do Św. Mungo(nie wiem czy dobra nazwa) wywieść.