Dodane przez anex dnia 04-06-2011 21:49
#137
No cóż...Rowling chciała, żeby jej książki dorastały razem z bohaterami. Dlatego w ostatniej części jest więcej wojny, przemocy i wspomnianej śmierci. Jak dla mnie to było uwydatnienie walki, tego, że to już nie są zabawy, jak w pierwszej części, ale poważne życie, nie jest bezpiecznie, każdy może zginąć. To było smutne, ale książka jest dla starszych osób niż poprzednie tomy. Czytelnicy powieści potrafią sobie już lepiej radzić z problemamim i uczuciami. Dlatego nie było zbyt dużego strachu, że 6-letnie dziecko będzie miało koszmary, bo umarł Zgredek.