Dodane przez HarryP dnia 05-09-2012 17:31
#164
Naprawdę, dużo ludzi zginęło w porównaniu do innych tomów. W 1 tomie zginął tylko Quirrell i wcale mi go nie było żal. W 4 tomie zginął Cedric - to było o wiele gorsze do przyjęcia. Ale mówimy o Insygniach Śmierci - najgorsze to przyjęcia były śmierci Remusa, Tonks, Zgredka i Freda;( A bardzo cieszyło mnie to, że Molly Weasley zabiła Bellatrix xdxdxdxdxd