Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czysta cera

Dodane przez Miionka dnia 18-12-2010 13:56
#1

Długo się zastanawiałam czy założyć ten temat i nawet nie wiem czy dobrze go przydzieliłam.

Od ponad roku walczę z trądzikiem. Używałam już wielu środków i w sumie tylko jeden żel mi pomógł. Ale niestety potem moja cera się uodporniła od niego i już przestał działać. Zaczęłam brać tabletki Visaxinum. Kuracja miesięczna, nie powiem, działają. :) Po trądziku nie ma śladu.

Chciałabym was zapytać. Czego używacie aby wasza cera była czysta, nawilżona i bez wyprysków? ;)

Przeniesiono z OT.

Edytowane przez Alae dnia 18-12-2010 14:09

Dodane przez Czarownica24 dnia 18-12-2010 14:05
#2

Na mnie nie działa nic. Może to dlatego, że jem za dużo czekolady (która podobno ma negatywny wpływ na cerę), a może taki mój "urok". Ostatnio dostałam zestaw Graniera Czysta Skóra Active, skóra rzeczywiście jest oczyszczona, ale ilość niedoskonałości nie zmniejszyła się. ;/
Skoro piszesz, że te tabletki działają, to może się na nie skuszę. Powiedz mi jedno: czy ich cena jest wysoka?

Dodane przez Miionka dnia 18-12-2010 17:18
#3

18 zł. I zażywasz codziennie po jednej tabletce przez miesiąc. ;) Osobiście biorę już ostatnią blaszkę ale potem będę kontynuowała je. Tylko po tej miesięcznej kuracji trzeba przynajmniej dwa tygodnie odczekać żeby znów zacząć je brać.

A co do tej czekolady to naprawdę przez nią wychodzą pryszcze. Kiedyś jadłam jej bardzo dużo ale trochę ograniczyłam i już aż tyle nie wyskakuje. ;)

Dodane przez Crazy Flower dnia 18-12-2010 17:39
#4

Jak dla mnie to najlepiej działa chyba alkohol ;d Mam tonik z alkoholem właśnie z Garniera, taki w niebieskim opakowaniu. Ponoć zwęża pory, ale na trądzik także najwyraźniej działa. Nie pachnie za pięknie, ale przynajmniej jest skuteczny.

PS. Nie żebym alkohol piła xD

Edytowane przez Crazy Flower dnia 18-12-2010 17:59

Dodane przez Miionka dnia 18-12-2010 17:43
#5

Hm, może spróbuje jeżeli moje niedoskonałości powrócą. ;)

Dodane przez Silencia dnia 18-12-2010 18:54
#6

Na całe szczęście nigdy nie miałam poważnych problemów z cerą. Jedyna stała rzecz z jaką walczę to wągry na nosie i przetłuszczona strefa T. Żel do twarzy, tonik i krem z Nivea Visage Young + krem nawilżający Synergen na policzki jakoś dają radę. Ale będę musiała poszukać czegoś innego, bo Nivea jest za droga (prawie 40zł za 3 produkty).
A czekolada fatalnie wpływa na wągry.

Dodane przez Czarownica24 dnia 18-12-2010 19:21
#7

Będę musiała pożegnać się z czekoladą... Trudno, przerzucę się na mandarynki. ;) Tabletki kupię (chwytam się każdego sposobu, byle moja twarz wyglądała tak jak dawniej ;P)
Kosmetyki są cholernie drogie. Jak jeden z nich kosztuje ok. 20 zł, razem wychodzi z 80 zł (chodzi mi o kosmetyki Garniera), dlatego "zamówiłam" taki zestaw na Mikołaja ;)

Dodane przez Miionka dnia 18-12-2010 20:38
#8

Moje zanieczyszczenia jak narazie zniknęły, ale dla świętego spokoju będę pewnie używała jakiś kosmetyków. Zastanawiam się nad clean&clear. Też drogie, ale podobno działają.

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 19-12-2010 12:40
#9

Ja jeszcze (oby tak pozostało) należę do szczęśliwców, którzy nie mają żadnych problemów ze skórą. Jedynie drobne, drobniusieńkie niedoskonałości, które dla mnie urastają do wagi, prawie jakby kaktus wyrósł mi na twarzy, ale oczywiście kogo się spytam, to nikt nawet nie widzi o co mi chodzi. Ja jedynie używam jakiś tam pojedynczych środków, żeby mieć w miarę nawilżoną cerę + profilaktycznie. Najpierw był żel do mycia twarzy właśnie z Garniera, a teraz mam tonik z Clear&Clean, ponoć do cery wrażliwej, więc nie miał pozostawiać uczucia świeżości tak bardzo jak ten zwykły, a to uczucie jest i aż za mocne :D Mam jeszcze na takie minimalne niedoskonałości S.O.S. z Under Twenty i w moim wypadku nawet działa. Chociaż to zależy, co kto rozumie przez niedoskonałości. Ja tylko mogę dziękować za taką cerę, która nie sprawia mi problemów, i wiem, że jest po prostu ładna bez żadnych fluidów : )

Dodane przez Lady Shadow dnia 19-12-2010 14:09
#10

A ja mam cere mieszaną czyli czasem pojawiają się niedoskonałości na mojej twarzy przeważnie na czole albo na nosie. Na szczęście nie muszę się martwić o pryszcze bo takowych nie mam. Jednak poszłam do dermatologa i dostałam żel, który likwiduje niedoskonałości i ogranicza nadmiar produkcji sebum przy cerze mieszanej. ^^. Na codzień jednak to używam glęboko oczyszczających żelów do mycia twarzy, najczęsciej to Neutrogena, kremów czy innych pomad etc to nie ;D, jednak husteczki odświeżające do twarzy to zawsze mam przy sobie bo często nakładam podkład lub fliud.

Dodane przez luniak09 dnia 21-12-2010 22:35
#11

Ja miałam duży problem. Używałam wszystkich tych żeli typu Garnier, Under Twenty itd.... i dostałam jeszcze więcej pryszczy. W końcu znalazłam ulotkę jakąś o kremie Brevoxyl. To jest coś! Kosztuje ok. 19 zł w aptekach. Po 3 tygodniach cerę miałam czyściutką. Do dziś go używam jak mi tam jakiś pojedynczy się pojawi.

Dodane przez Bellatrix11227 dnia 11-06-2011 14:08
#12

Na razie nie mam problemu z trądzikiem, ale w razie co używam maści Hascoderm na małe krostki, wypryski oraz toniku Ziaja z serii nuno, czy jakoś tam.

Dodane przez Corde Collins dnia 11-06-2011 14:38
#13

nie mam problemów ale moja siostra używa cethapil

Dodane przez Lady Holmes dnia 13-06-2011 20:54
#14

Przeszłam (chyba) już mój problem z trądzikiem (nie widać go) i pryszczami na policzkach. Na początku działałam jakimś smarowidłem, potem płynem Afronis (uodporniłam się po jakimś czasie na niego) i wreszcie trafiłam na cudo - najzwyklejsza w świecie maść cynkowa działa cuda na moją cerę. Dzięki niej prawie cały trądzik znika i pryszcze. Stosuję ją do dziś i bardzo sobie chwalę^^

Dodane przez Loa_riddle dnia 13-06-2011 20:59
#15

Na mnie też nic nie działa ;) Używam od dwóch miesięcy Garniera trzy w jednym: żel, peeling i maseczka, ale... nic. Może zastosuję te tabletki o których pisałaś. Poza tym nie radzę nakładać na trądzik pudru czy fluidu- pogarsza sprawę.

Dodane przez Wasp dnia 14-06-2011 09:05
#16

No więc tak...Mam mało pryszczy, za to dużo wągrów.
Stosuje żel z Kolastyny, ale to bardzo mało pomaga, prawie wcale. Więc chyba przerzucę się na coś mocniejszego.

Dodane przez Luna23 dnia 14-06-2011 11:05
#17

Ja codziennie przemywam sobie twarz wodą i tonikiem, a od czasu do czasu chodzę do kosmetyczki i tyle :jupi:

Dodane przez Matthew Lucas dnia 14-06-2011 14:09
#18

Mimo, iż jestem chłopakiem, to nie zwalnia mnie z napisania w tym temacie. Pierwszy problem ludzkości: pryszcze. Cała twarz obsypana syfami. Wyciskanie tylko na chwilę zwalcza problem, bo pojawiają się nowe.
Drugi problem to "Czarne Syfy" - czyli zaskórniki i wągry... Posiadam je. Strefa T cała w kropkach. I za nic w świecie nie mogę ich zlikwidować. Czarownica24 mówi:
Może to dlatego, że jem za dużo czekolady (która podobno ma negatywny wpływ na cerę), a może taki mój "urok".


Tak, to prawda. Codziennie jem co najmniej tabliczkę, i od tego czasu posiadam piękny komplet syfów na twarzy. Może wiecie, czym je zwalczyć? Wiem, muszę przestać jeść czekoladę w TAKIEJ ilości :(...

Dodane przez Hermionka111213 dnia 14-06-2011 14:22
#19

Ja też używam tonika i od czasu do czasu używam żelu i pillingu. Wyciskanie to nie jest najlepszy pomysł, bo potem zostają ślady... Choć niestety od czasu do czasu jest to niezbędne. :/

Dodane przez potterfanka dnia 14-06-2011 21:20
#20

A moja walka z trądzikiem się zakończyła, mgwhahaha ! <złowrogi śmiech>.
Wojna ta trwała długo, nie powiem. Używałam wieelu, naprawdę wielu kosmetyków typu tonik, codziennie rano wstawałam i odprawiałam rytuał piękności: woda, tonik, jakieś coś z wacika, krem nawilżający, krem matujący, podkład antybakteryjny. Na niewiele się to jednak zdawało. W końcu mama zabrała mnie do kosmetyczki. Kobieta wycisnęła ze mnie 'całe zło' . Bolało cholernie, myślałam, że ją tam wyklnę, ale wytrzymałam. I bardzo się opłaciło! Od tego momentu praktycznie problemy ze skórą się skończyły. Naprawdę, polecam ; d

Teraz używam wieczorem maści Benzacne, a rano tabletki Visacsinium, pomaga . : D

Dodane przez hedwigowo dnia 10-02-2012 17:24
#21

Na szczęście na razie nie mam takich problemów, ale słyszałam, że Garnier strasznie wysusza skórę, czy coś. Jeśli zdarzy mi się trądzik to chyba kupiłabym raczej te tabletki :D ostatnio mój brat był po nie w aptece.

Dodane przez leda dnia 16-04-2012 11:52
#22

[color=#003300]O kurczę, ja to miałam straszny trądzik!
Jak sobie o tym przypomnę, od razu mnie mdli.
Ale to nieodłączny element w dojrzewaniu i bądź co bądź musimy się z tym zmierzyć. Jedni mają zaledwie kilka malutkich krostek, inni są zsypani niby podczas ospy. No niestety ;/
Ja ograniczyłam ostre potrawy i czekoladę, za którą nawiasem mówiąc szaleję, i rezultat był widoczny po pewnym czasie. Ale nie zlikwidował w pełni problemu.
Zaczęłam więc używać kremu antybakteryjnego Soraya ''Care Control'' oraz żelu o tej samej nazwie. Dopiero wtedy zobaczyłam wyraźne efekty. Polecam! :happy:
[/color]

Edytowane przez leda dnia 16-04-2012 11:54

Dodane przez leda dnia 16-04-2012 11:56
#23

O kurczę, ja to miałam straszny trądzik! Jak sobie o tym przypomnę, od razu mnie mdli.
Ale to nieodłączny element w dojrzewaniu i bądź co bądź musimy się z tym zmierzyć. Jedni mają zaledwie kilka malutkich krostek, inni są zsypani niby podczas ospy. No niestety ;/ Ja ograniczyłam ostre potrawy i czekoladę, za którą nawiasem mówiąc szaleję, i rezultat był widoczny po pewnym czasie. Ale nie zlikwidował w pełni problemu.
Zaczęłam więc używać kremu antybakteryjnego Soraya ''Care Control'' oraz żelu o tej samej nazwie. Dopiero wtedy zobaczyłam wyraźne efekty. Polecam! :happy:

Dodane przez leea dnia 16-04-2012 18:30
#24

Tonik v20 - największe objawienie w dziedzinie poprawy stanu mojej cery. Serio, a wiem co mówię bo próbowałam maaaasy innych mniej lub bardziej znanych produktów i wreszcie tylko ten mi pomógł. Garnier to dla mnie jakaś zgroza, miałam wrażenie, że tylko się pogorszyło :F odradzam reklamowane 'brushery' to tylko złudzenie, że coś się polepszy. No i poza tonikiem v20 to do tego 3w1 maseczka-żel-peeling v20. I jest pięknie :D Same żele mało ( przynajmniej mi ) pomagają, jakby w ogóle nie działały z cerą.
Tak więc polecam, sposób prosty: na wacik tonik i ze 2 razy dziennie przetrzeć starannie twarz. Szybkie efekty, mała strata czasu, dużo nie kosztuje a wydajny. Zapobiega pryszczom, i zaskórnikom ( przede wszystkim tym zamkniętym na czole ).

Dodane przez leda dnia 16-04-2012 19:12
#25

O tak, te najbardziej reklamowane serie produktów kosmetycznych to dopiero ściema ;) Rzadko kiedy można trafić na korzystny produkt. W sieci sklepów jest ich tyle, że nie wiadomo co polecać. Mnie w każdym razie pomaga żel, bo głęboko oczyszcza skórę, a z kolei krem goi i likwiduje ewentualne blizny potrądzikowe. Jestem z niego zadowolona :D

Dodane przez Zosia dnia 23-04-2012 21:19
#26

Ja nie mam problemów z cerą, kiedyś, jak byłam młodsza, to miałam jakieś alergiczne maleńkie krostki na policzkach, ale mi przeszłe. Jednak profilaktycznie używam całego zestawu Anti!Acne z Under Twenty - codziennie żel, tonik i krem, a raz albo dwa na tydzień zestaw 3 w 1 - żel, peeling i maseczka. Nie powiem, pomaga. Gładziutkie jak skóra niemowlaczka to może nie jest, ale efekt widać. No, ale cóż, może i z cerą problemów nie mam, ale za to chorób skórnych mi nie pożałowano, także nie wiem, czy nie wolałabym zamienić...

;)

No, ale w sumie, to każdy wie, że jak się dojrzewa, to się ma trądzik, więc nawet jak się wygląda jak ta pizza pepperoni na twarzy, to można powtarzać "kiedyś zejdzie, kiedyś zejdzie". Gorzej jak zostaną blizny potrądzikowe, bo to nie za ciekawie wygląda. Ale ponoć i to da się załatwić, są jakieś specjalne peelingi u kosmetyczki, że nawet nie ma śladu. Trądzik to jeszcze nie koniec świata :D
Chociaż to pewnie łatwo mi mówić, jak nie mam :)

Edytowane przez Zosia dnia 23-04-2012 21:19

Dodane przez whitely dnia 22-05-2012 10:01
#27

. but not always precedes Alzheimeras. Because my dadas father died from complications of Alzheimeras, his risk is double: having a parent sexy prom dressessexy prom dresses , sibling or other close relative increases your chances twofold. He was prescribed the standard memorystabilizing medications: Namenda and Exelon, cute dressescute dresses worn via skin patch discount wedding dressesdiscount wedding dresses . Today, he lives in an assisted living facility. It has a memory care unit and a staff trained to treat residents with Alzheimeras and other dementia conditions. Heas considered to have dementia with asignificant impairment, a and probable Alzheimeras disease. Heas having fewer tantrums and enjoys the familiar waking and eating routines ofA his "hotel. a When asked what he ate for dinner, cute dressescute dresses . heall most likely say, aIall get back to you on that, a but, for now, A he can still iron a mean shirt. lace dresseslace dresses . For more information on symptoms and treatments for dementia, visit black lace dressblack lace dress .

Dodane przez Matthew Lucas dnia 07-07-2012 20:33
#28

Chciałabym was zapytać. Czego używacie aby wasza cera była czysta, nawilżona i bez wyprysków? ;)


Przeczytałem "bez wytrysków" :rotfl:. Wiem, zboczuch jestem xD

Ja używam żelu do twarzy, toniku, kremu oraz korektora przeciw pryszczom firmy Ziaja. Takie w biało-zielonym opakowaniu. Pryszcze nie znikają całkowicie, ale przynajmniej nie wychodzą nowe. I powoli, powoli tamte zaczynają znikać, ale to całkiem długi proces. Skóra jest oczyszczona.

A wyciskania nie polecam, chociaż czasem niestety trzeba.

Dodane przez Nicole Colin dnia 07-07-2012 20:54
#29

Ja też z cerą miałąm problemy. I stosowałam wiele środków. Visaxinum sa na prawdę bardzo dobre, ale po odstawieniu jest kicha.
Ja polecam iść do dermatologa, wiele osób mówi że to nic nie daje, ale lekarz będzie wiedział co dla ciebie najlepsze. Polecam również Garnier czysta skóra 3 w 1. Wcale nie wysusza. Przynajmniej mojej cery. A na prawdę pomaga.

Dodane przez marihermiona dnia 26-08-2012 15:41
#30

Ja ma takie szczęście, że za bardzo to nie mam trądziku. Oczywiście mam parę syfów ale nie tak jak moja siostra czy koleżanki. Chyba mam szczęście:)

Dodane przez Natalia Tena dnia 26-08-2012 15:54
#31

ja mam strasznie tłustą cerę. używam Garnier Czysta Skóra 3w1. usuwa wszelkie niedoskonałości, ale twarz dalej się świeci :/ toteż używam z ZIAI Nuno żelu myjącego. Doskonale matuje a na dodatek kosztuje 8-9 zł. za 100 ml. na koniec zawsze używam matującego fluidu antybakteryjnego z UNDER20. doskonale matuje, więc niepotrzebny mi puder :P