Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czysta cera

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 19-12-2010 12:40
#9

Ja jeszcze (oby tak pozostało) należę do szczęśliwców, którzy nie mają żadnych problemów ze skórą. Jedynie drobne, drobniusieńkie niedoskonałości, które dla mnie urastają do wagi, prawie jakby kaktus wyrósł mi na twarzy, ale oczywiście kogo się spytam, to nikt nawet nie widzi o co mi chodzi. Ja jedynie używam jakiś tam pojedynczych środków, żeby mieć w miarę nawilżoną cerę + profilaktycznie. Najpierw był żel do mycia twarzy właśnie z Garniera, a teraz mam tonik z Clear&Clean, ponoć do cery wrażliwej, więc nie miał pozostawiać uczucia świeżości tak bardzo jak ten zwykły, a to uczucie jest i aż za mocne :D Mam jeszcze na takie minimalne niedoskonałości S.O.S. z Under Twenty i w moim wypadku nawet działa. Chociaż to zależy, co kto rozumie przez niedoskonałości. Ja tylko mogę dziękować za taką cerę, która nie sprawia mi problemów, i wiem, że jest po prostu ładna bez żadnych fluidów : )