Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czysta cera

Dodane przez potterfanka dnia 14-06-2011 21:20
#20

A moja walka z trądzikiem się zakończyła, mgwhahaha ! <złowrogi śmiech>.
Wojna ta trwała długo, nie powiem. Używałam wieelu, naprawdę wielu kosmetyków typu tonik, codziennie rano wstawałam i odprawiałam rytuał piękności: woda, tonik, jakieś coś z wacika, krem nawilżający, krem matujący, podkład antybakteryjny. Na niewiele się to jednak zdawało. W końcu mama zabrała mnie do kosmetyczki. Kobieta wycisnęła ze mnie 'całe zło' . Bolało cholernie, myślałam, że ją tam wyklnę, ale wytrzymałam. I bardzo się opłaciło! Od tego momentu praktycznie problemy ze skórą się skończyły. Naprawdę, polecam ; d

Teraz używam wieczorem maści Benzacne, a rano tabletki Visacsinium, pomaga . : D