Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ciemność... straszna czy wspaniała?

Dodane przez Cee dnia 07-09-2008 15:21
#22

Nigdy nie bałam się szczególnie ciemności, poza paroma wyjątkami. Po pierwsze, przy samotnym oglądaniu jakiegoś horroru, zawsze mam wyłączone światło. Jednak po seansie mam zwyczaj zapalać wszystkie lampki w pomieszczeniu, do którego wchodzę. Po drugie, gdy idę nieoświetloną ulicą w nocy, nawet jeżeli nie sama; czuję wtedy takie... niby podekscytowanie, ale jednak strach... adrenalina daje o sobie znać. Moja wyobraźnia w tych dwóch przypadkach szaleje na niebezpiecznych obrotach, wymyka mi się, jednym słowem, z kontroli. ;d Jednak, gdy jestem sama w domu i wcześniej nie widziałam niczego "strasznego", nie mam powodu do strachu i paniki.

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:17