Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ciemność... straszna czy wspaniała?

Dodane przez Zosia dnia 22-03-2013 22:38
#125

U mnie było tak, jak często jest, że jak mała byłam, to z lampką spałam, bo się bałam. Potem jakoś samo przeszło, teraz nawet lubię ciemność. Czasem, oczywiście, jak sobie tupciam w nocy do łazienki, to mam schizy że psychopata się ukrywa w przedpokoju i mnie zabije, ale tak u mnie w pokoju to fajnie po ciemku jest. Cicho, spokojnie, można pomyśleć, jak wiele osób wspominało, wyobraźnia pracuje. Nocne spacery są też fajne, chociaż czasem mam stracha, no a w lesie to bym sobie raczej nie siedziała nocą, rozkoszując się ciszą, tylko wyobrażając sobie różne potencjalne sposoby napaści na mnie, jeden byłby pewnie bardziej nieprawdopodobny do drugiego. Jednak ciemność ma dla mnie ważną wadę - jak zgaszę lampkę, to mnie muli i często zasypiam szybciej, niżbym sobie życzyła ;)