Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ciemność... straszna czy wspaniała?

Dodane przez Peepsyble dnia 30-10-2009 20:34
#65

Jak chyba każde, lub prawie każde dziecko ciemności się panicznie bałam. Lampka - gwiazdka lub po prostu małe swiatełko właczone do kontaktu - to była podstawa.

Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Poniekąd ciemność jest straszna - zawsze gdy nie mogę spać, wpatruję się w ciemną przestrzeń, wszystko wydaje mi się żywe. Jakiś cień, czy coś... niemiła atmosfera. Mogę też tutaj wspomnieć o mojej małej fobii... Kiedy idę spać panicznie boję się zakmnąć oczy. Gdy zasypiam, sama w pokoju, boję sie je zamknać, bo jak tylko to zrobię mam obawy, że gdy je otworzę ktoś będzie stał nad moim łóżkiem. Strach się bać.

Ciemność jest dla mnie wspaniała na dworze. Szczególnie w lecie. Powietrze przyjemnie owiewa twarz, tam ciemność jest inna, niż w pokoju. Nie umiem ubrać to w słowa, ale przynajmniej ja czuję różnice. Atmosfera. Cisza. Po ciężkim dniu lubię otworzyć sobie okno i wystawić głowę na zewnątrz, wpatrując się w ciemność i chłonąc powietrze nocy.