Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Zachowanie Lupina

Dodane przez Lawrencee dnia 27-02-2011 18:48
#93

No ale pomyśl, taki Lupin..
Na Merlina, wnerwia mnie to, bo sytuacja się powtarza, znowu ginie ktoś, kto ma/bedzie mieć dziecko/ci
Faktycznie, gdyby nikt z "tych dobrych" nie umierał, wszystko było by zbyt sucharskie, ale za dużo umarłych też nie może być, bo niedługo powstanie książka ze spisem treści, kto, gdzie i kiedy umarł na jakieś 20 stron xD

Ja się rozryczałam (nie wiem jeszcze do końca czemu) gdy Harry w IŚ stał przed tym lasem (to już na końcu książki) i miał iść do Voldzia, i pojawił się Lupin, Syriusz, i rodzicie Harry'ego, i oni tam rozmawiali, i to byłą taka rozmowa, że ja tam byłamgotowa nowy wodospad niagara utworzyć XD