Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wspomnienia Snape'a

Dodane przez addicted_to_HP dnia 24-01-2009 18:53
#48

A ja nie podzielam waszego zdania. O tak, był dobry, nie mówię, że było inaczej. Ale był też wredny i perfidny, choć wcale nie musiał. W 4. części, gdy zaklęcie Malfoya trafiło w Hermionę, wyrosły jej zęby po szyję, a on powiedział wtedy: "Nie widzę różnicy." Wiele razy bez powodu wyżywał się na Harrym odejmował mu punkty za każdym razem, gdy tylko mógł i szczerze go nienawidził. Rozumiem- kochał Lily, ale ona wybrała Jamesa, którego Harry bardzo przypominał, jednak nie usprawiedliwia to tych wszystkich zachowań i kar. Mam mieszane uczucia co do jego postaci, lecz nie kwestionuję tego, że był wielkim czarodziejem i narażał życie. Nie próbujcie mnie przekonać tym, że ratował Harry'ego przed spadnięciem z miotły podczas meczu w 1. części, bo jak wyznał później w 7. tomie Belli "widział wtedy tylko twego miernotę Quirrella próbującego wykraść Kamień" a nie Harry'ego, wspaniałego, dzielnego chłopca.

To tyle.