Dodane przez Karmelkowa_muszka dnia 14-04-2009 19:04
#59
Nie wiem, które wspomnienie lubie najbardziej...chyba to jak Snape celuje Sectusemprą w plecy śmierciożercy, a ono nie trafia i uderza w Georga...i jeszcze to jak Lily stoi w dziurze pod portretem słuchając wymówek Snape'a, że nie chciał nazwać ją szlamą...