Dodane przez anex dnia 06-06-2011 20:51
#17
Taaak!! Zdecydowanie! Wyprowadzić się od tych okropnych Dursley'ów i zamieszkać z jedną znajbliższych osób na świecie...Aaach...Spełnienie marzeń. Wielka szkoda, że cały plan Harry'ego i Syriusza się rozpadł. A wszystko przez wrednego Glizdogona...Wrrrr...Chociaż w końcu dobrze wyszło, bo w domu wujostwa Harry był bezpieczny, o czym wcześniej nie wiedział. W końcu i tak nie dopuszczonoby go do przeprowdzki. To smutne...Prawie całe życie był nieszczęśliwy w domu Dursley'ów, a kiedy nadarzyła się okazja, żeby ten dom opuścić, nic z tego nie wyszło. Cóż...nie wszyscy mają szczęście.