Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Najsmutniejsza śmierć

Dodane przez Luniaczek dnia 10-08-2012 12:34
#171

Smierć Severusa - Snape tak dobrze odegrał swoją role , że nawet największy czarnoksiężnik na świeciie się na nim nie poznał , nie zoriętował sie ze snape żywi do niego urazę , przez śmierc jego ukochanej , i nie był tak bystry , zeby zobaczyć że Może pomagać Harr'emu ze względu na jego dawną miłosć , Albus , zaplanował , że zabijego snape zeby był prawowitym władcą Czarnej Róźdźki , ale chyba się obylił bo doszlo do Smierci Snape , nie wiem czy ALbus czył się temu winny , nmo ale umarl śiercią naprawdę straszną ..i nie potrzebną , bezlitosną :< Płakałam , po jego śmierci , był naprawdę wzruszająca , i jego wspomnienia dla harr'ego .. Po tym zdarzeniu uznałam go za zupełnie innego człowieka niz wcześniej :<<
Smierć Nimfadory i Lupina- Oni zawsze byli bliscy dla Har'ego i i ich śmierć odcisneła wielkie piętno na Harr'ym , miał poczucie winy za ich smierć i naprawdę , żal mi tej pary ,. I jeszcze ich synek , harr'y był Chyba Ojciem Chrzesnym , więc się nim zaopiekował , ale Biedne dziecko :<