Dodane przez Ragazza dnia 14-09-2012 17:51
#181
Najgorzej jest, jak umierają niewinni. Wszystkie smierci były naprawde straszne, ale prawie popłakałam się przy śmierci
Zgredka, a juznie wspomnę o
Syriuszu ;(
Najbardziej żałowałam
Freda (nie wiem czemu, ale lubiłam go bardziej od George'a i to było nie fair :p)
, a jak przeczytałam ze "cień uśmiechu został na jego twarzy" to tak jak przy Zgredku. Naprawdę straszne. Oprócz tego też
Remusa i Tonks, ponieważ zostawili Teddy'ego, no i oczywiscie
Albusa Dumbledore'a, i, (dlaczego wszyscy o nich zapomnieli?)
rodziców Harry'ego.
Edytowane przez Ragazza dnia 14-09-2012 17:52