Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: 13 objawów ciężkiego Potteryzmu

Dodane przez Huncwotka dnia 24-04-2011 11:07
#1

Przetrząsnęłam forum i nie znalazłam takiego samego tematu. Jeżeli jednak jest, to proszę o przeniesienie tego do kosza.

OBJAWY CIĘŻKIEGO POTTERYZMU:

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
11. Tworzysz własne ff
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

Jeżeli obserwujesz u siebie więcej niż połowę objawów zalecana jest wizyta u magomedyka...tfu...lekarza.

U mnie sprawy mają się tak:
1. Ja wysyłam przeważnie sowy. Maile tylko do mugoli - na sowy dziwnie reagują
2. No czasami...
3. Ostatnio przy zadaniach "Accio ołówek"
4. To wygodniejsze niż chodzenie, więc tak.
5. W piwnicy by się szczurek znalazł ;)
6. Zdażyło się (dobrze, że nikt nie słyszał).
7. Taak, jednocześnie rzucając kluczami o drzwi (zawsze muszę zapomnieć tego, co trzeba).
8. Już dawno. Ostatnio był eliksir z kury, wśród mugoli znany jako rosołek.
9. Czytam.
10. Tylko szaty mi brakuje.
11. Tworzę.
12. No trochę.
13. Dużo lepiej.