Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Śmierć Syriusza

Dodane przez SweetSyble dnia 10-01-2012 19:33
#22

A więc tak. Nazywam się Harry Potter i nie mam rodziny, nie dawno odkryłem, że mam bardzo mnie kochającego ojca chrzestnego, który być może ze mną zamieszka i na zawsze wyrwę się z Privet Drive

A teraz Syriusz umiera.. i co? Masakra i tak cały czas jestem w szoku, że Harry się otrząsnął>pełen podziw! Ale to jeszcze mógł się pocieszać tym, że ma Dumba i np. Lupina i oni zawsze mu pomogą (Nie napiszę, że potem umarli, bo to nie taki temat).

Osobiście nie wiem co bym zrobiła, nie zastanawiała bym się nad tym, w takiej chwili. Po prstu robiła bym cokolwiek, chodźbym miał winowajcę udusić gołymi rękami, a np. jest o wiele większy i silniejszy. Robiła bym to co by mi kazały nogi, czy choćby nerwy.

Edytowane przez mooll dnia 10-01-2012 23:36