Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Jak wyobrażacie sobie postacie z serii o Harrym Potterze?

Dodane przez dastanblack3000 dnia 29-05-2011 14:29
#1

No właśnie jak wyobrażaliście albo wciąż wyobrażacie sobie książkowego Harry'ego, Hermionę i innych? I czy waszym zdaniem wszyscy aktorzy pasują do swoich ról?

Edytowane przez mooll dnia 03-04-2013 22:48

Dodane przez Zidel dnia 29-05-2011 15:17
#2

Moje wyobrażenia są nawet podobne do filmu i myślę, że aktorzy są dobrze dopasowani.

Dodane przez fanka98 dnia 29-05-2011 15:53
#3

Ja najpierw zaczęłam od filmu, więc nie mogę się tak do końca wypowiedzieć. Ale teraz po przeczytaniu i po pooglądaniu wszystkich części( prócz cz. 2 IŚ) wydaje mi się, że chyba wszyscy aktorzy są dobrze dopasowani :D

Dodane przez SevLily35 dnia 29-05-2011 16:54
#4

Moim zdaniem wszyscy, oprócz Lupina. Jego wyobrażałam sobie troszeczkę inaczej. Pozostali nawet pasują.

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 29-05-2011 16:55
#5

Trochę inaczej wyobrażałam sobie Dolores Umbridge i Remusa Lupina, ale tak poza tym to reszta postaci nie kłoci się z moimi wyobrażeniami. Są dopasowane idealnie do książek, i fajnie by było, gdyby też w innych filmach na podstawie książek postacie były tak dopasowane jak w ''Harrym Potterze''.

Dodane przez Meredith dnia 05-06-2011 07:27
#6

Moje wyobrażenia zostały spełnione. Naprawdę, aktorzy są dopasowani w 100%. Lepiej być nie mogło.

Dodane przez Laufey dnia 05-06-2011 09:55
#7

Moim zdaniem, Trójca została idealnie odwzorowana zwłaszcza przez Dana i Emmę. I oczywiście rola Toma została doskonale dopasowana do książkowego Dracona. Jedna postać, która nie pasuje mi do opisu i trochę odstaje od książki to Lupin, jak nadmieniły osoby nademną. Wyobrażałam sobie go trochę inaczej, zwłaszcza ze względu na jego kompleks, w filmie został przedstawiony za bardzo... hmmm... łagodnie. Pozostałe postacie pasują w 100% do opisów książkowych.

Dodane przez Hermionka111213 dnia 05-06-2011 11:44
#8

fanka98 napisał/a:
Ja najpierw zaczęłam od filmu, więc nie mogę się tak do końca wypowiedzieć. Ale teraz po przeczytaniu i po pooglądaniu wszystkich części( prócz cz. 2 IŚ) wydaje mi się, że chyba wszyscy aktorzy są dobrze dopasowani :D


Ja też zaczynałam od filmów... I fakt, zgadzam się, aktorzy dobrani są idealnie. ;)

Dodane przez Anar0207 dnia 05-06-2011 13:25
#9

Aktorzy idealnie zagrali swoje role. W filmie zawsze są odskocznie od książki. W pierwszej części Petunię opisują jako kościstą blondynkę, a na dużym ekranie jest kościstą, ciemnowłosą osobą. Dolores Jane Umbridge trochę odbiegała od moich wyobrażeń, ale i tak świetnie odegrała swoją rolę.

Dodane przez Gudson dnia 16-08-2011 15:26
#10

Według mnie aktorzy ą całkiem dobrze dopasowani do książkowych postaci. Nie mam się do czego przyczepić. Może trochę inaczej wyobrażałam sobie Harrego ale tylko trochę....
Ogólnie wszystko mi pasuje....
Wydaje mi się, ze gdybym zaczęła od filmu nie potrafiłabym juz wyobrazić sobie postaci inaczej...

Pozdrowienia dla wszystkich!

Dodane przez N dnia 16-08-2011 15:36
#11

Nieźle dobrane osoby, ale zmieniłabym, to i owo. Po pierwsze, Horacy Slughorn. Całkowicie niepasujący aktor wcielił się w jego postać. Slughorna miał być niski, gruby i mieć sumiaste wąsy, przynajmniej wg mnie. A w filmie wypadł nijako. Po drugie, Ginny Weasley była szkolną pięknością, a w filmie... no coś nie pykło. Po trzecie Madame Maxime. Aktorka była jakaś dziwna i nie mogłam na nią patrzeć, oglądając Czarę Ognia. Po czwarte i ostatnie całkiem inaczej wyobrażałam sobie Kruma, ale aktor ujdzie w tłoku.

Dodane przez DziedzicSlytherina dnia 16-08-2011 16:12
#12

Głowni aktorzy są dobrani idealnie - klony postaci z książki :D Natomiast trochę mniej pasujący wg mnie są Slughorn i Ginny :] Nie odpowiadają moim wyobrażeniom.. A szkoda, bo może dzięki temu jeszcze milej oglądałoby się ich na ekranie. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o as wygląd (chociaż musicie przyzna, że co do tych postaci to się nie postarali), ale i o ich charakter - wg mnie ci aktorzy byli po prostu słabi, albo nadawali się do innych filmów.

Dodane przez Evanesco dnia 16-08-2011 16:32
#13

Bardzo podobnie jak do tych z filmów. No ,może całkowicie inaczej wyobrażałam sobie Belle i Tonks.
Belle wyobrażałam sobie w długich prostych ,czarnych włosach, lekko przysadzistą, z drwiącym uśmiechem i małymi oczami ,a Tonks ,wyobrażałam sobie taką małolatę w różowych włosach tylko trochę wyrośniętą xD

Dodane przez Dru Black dnia 18-08-2011 20:33
#14

Większość postaci wyobrażałam sobie mniej więcej tak, jak wyglądają aktorzy. Z pewnymi wyjątkami.
Tonks. Rany, w mojej wyobraźni wyglądała zupełnie inaczej. Była... ładniejsza, tak sądzę. Inna.
Młodzi Huncwoci. Jak zobaczyłam ich filmowe wersje, nie mogłam uwierzyć. Nie podobają mi się, absolutnie. Porażka.
I najważniejsze. I najgorsze. Syriusz. Moja ukochana postać. Wyobrażałam ją sobie całkowicie inaczej. Z wyglądu nie wiem, kto dokładnie by mi pasował (cóż... nie znam wszystkich aktorów ;3), ale dałabym tą rolę Depp'owi. Byłby idealny. Jest świetnym aktorem a i z wyglądu były lepszy od Oldman'a D:.

Dodane przez Loa_riddle dnia 18-08-2011 21:01
#15

Hmm, zaczęłam czytać dopiero po premierze szóstej części, więc za wiele do gadania nie mam. Podczas czytania czwartego tomu inaczej wyobrażałam sobie Umbridge i Ksenofiliusa, ale przy innych postaciach ciągle widziałam obraz aktorów.

Dodane przez roquel dnia 18-08-2011 21:08
#16

Mi do filmu Emma Watson troszkę nie pasuje. Nie wiem czemu. A reszta jest okej. :)

Dodane przez Miki Harry James Potter dnia 18-08-2011 21:13
#17

Umbridge Szyriusz Petter Pettigrew Hermiona No To wszystko

Dodane przez Aimilia dnia 19-08-2011 14:42
#18

Niestety dorwałam się do książek po ukazaniu się większości filmów, więc moja wyobraźnia miała ograniczone pole do popisu. Są jednak postacie, jakie wyobrażałam sobie inaczej.
Ksenofilus - w mojej głowie miał dłuższe i bardziej puszyste włosy niż filmowy i jaśniejszą twarz o bardziej przyjaznym wyrazie.
Narcyza - czytając książkę miałam przed oczami dosyć młodą, piękną, długowłosą blondynkę (bez żadnych pasm w innym kolorze).
Remus - David Thewlis w ogóle mi się nie podoba. 'Mój' Lupin nie miał zarostu, jego włosy miały inny odcień... hmm, ogólnie wyglądał zupełnie inaczej.
Tonks - wyobrażałam ją sobie jako młodszą i nieco ładniejszą.
Fleur - Clemence w ogóle mi się nie podobała. Fleur miała być piękna... ale o tym już pisałam w innym temacie.
Astoria - Rowling nie napisała nic o jej wyglądzie, ale ja zawsze widziałam ją w jaśniejszych włosach. Ale może ta postać akurat nie jest tak ważna, w końcu widzimy ją w tylko w krótkim ujęciu na dworcu.
Jeśli chodzi o trójcę, Harry'ego widziałam w ciemniejszych i bardziej potarganych włosach. Mimo to Daniel pasuje do tej roli.
To tyle. Chyba, że o kimś zapomniałam.

Dodane przez Nuttella dnia 19-08-2011 14:50
#19

Kiedy ja dowiedziałam się o Harrym, film już był, a nawet trzy, tylko że ja miałam wtedy 5 lat ;)

Dodane przez Niewidzialna dnia 20-08-2011 13:38
#20

Postacie a aktorzy hm... ja wyobrażałam sobie podobnie ..ale były pewne elementy które zupełnie nie pasowały ;)

Dodane przez Seva dnia 18-10-2011 16:49
#21

Harry - pasuje do 5 części - w piątej nie pasuję mi w nim tylko włosy - nie są rozczochrane xd
Ron - za niski, i w książce był że jest bardzo chudy a w filmie jest całkeim normalny :P
Hermiona - ideał

Dodane przez Kinga121 dnia 01-12-2011 08:01
#22

Od początku wyobrażałam sobie bohaterów takich jak są pokazani w filmie... bo moja przygoda z Potterem zaczęła się od pierwszej ekranizacji, potem obejrzałam drugą, a jak byłam chyba w 3 klasie podstawówki dopiero przeczytałam książki.

Dodane przez Pani Riddle dnia 01-12-2011 15:43
#23

Ja pierwsze co zrobiłam, to obejrzałam filmy, następnie wzięłam się za książki, dlatego wszystkie postacie pasują mi idealnie, ale czasami zauważałam jakieś niezgodności, np. w Zakonie Feniksa Harry miał ułożone włosy tak jak i w Księciu Półkrwi. Albo w książce było że Ron był chudy, w filmie wydawał się być normalny...

Dodane przez Grzesiek dnia 01-12-2011 15:53
#24

Wszyscy aktorzy są OK,ale...inaczej sobie wyobrażałem walkę Sami-Wiecie-Kogo z Harry'm.

Dodane przez Narcyza Gryfindor dnia 02-12-2011 14:38
#25

co do ,,Czary ognia" to Krum wyobrażał mi się z dłuższymi włosami(nie takimi prawie wygolonymi jak w filmie)

Dodane przez Damblydor dnia 02-12-2011 15:23
#26

Wcześniej się rozpisałam ale skasowało posta więc napiszę krótko.
Harry Potter - chudszy, rozczochrane CZARNE włosy, ZIELONE oczy, wyższy, dłuższe nogi, szczuplejsza twarz, mniejszy nos
Ron Weasley - wyższy, dużo chudszy, mnóstwo piegów, bardziej rude włosy :P nijakie ubrania, pociąągła twarz
Hermiona Granger - większe zęby, ale ogólnie to filmowa jest świetna i nie narzekam :)
Nimfadora Tonks - krótkie nastroszone włosy (myślę że bardziej by to pasowało do jej charakteru)
Horacy Slughorn - wielka beczka, łysy i w ogóle taki ślimakowaty
Albus Dumbledore - o wiele weselszy
Luna Lovegood - nie wiem czemu ale zawsze uważałam że ona jest ruda... o.O Co z tego że w książce było napisane, że jest blondynką... I tak bardzo się zdziwiłam gdy zobaczyłam filmową Lunę xD
Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę...

Dodane przez Witch66 dnia 02-12-2011 15:32
#27

Myślę, że aktorzy zostali bardzo dobrze dopasowani i idealnie pasują do swoich ról ;)

Dodane przez Magiczna24 dnia 05-12-2011 17:31
#28

Ja też oglądałam najpierw filmy, ale np. Mundungusa, który pojawił się dopiero w Insygniach (a te akurat najpierw czytałam) wyobrażałam sobie caaaałkiem inaczej. Inaczej też wyobrażałam sobie Jamesa, tak jak by niegrzeczniej...

Dodane przez xoxo dnia 21-12-2011 21:20
#29

całkiem inaczej wyobrażałam sobie Ginny: w filmie jest taka... niewyrazista? poza tym wszystko się raczej zgadza

Dodane przez leea dnia 21-12-2011 21:22
#30

Mniej więcej tak samo, nawet Hermiona do Emmy była podobna :D no, tylko bardziej puszyste, potargane włosy ^^ A Ginny była znacznie ładniejsza.

Dodane przez Angel14 dnia 21-12-2011 22:18
#31

Moim zdaniem wszyscy pasuja do swoich ról,( choc zmienilabym aktorke grajaca Tonks) ale zanim ogladnelam film, wyobrazalam ich sobie zupelnie inaczej, chyba tylko ze 3 osoby byly identyczne moim wyobrazeniom, no, ale tak zawsze jest.

Dodane przez Szklana dnia 21-12-2011 23:16
#32

Co do Tonks, to też bym ją zmieniła. Może to wina tego, że tak rzadko pojawia się w filmach, ale jej postać jest taka niewyrazista, rozlewa się pośród wszystkich. Nawet wygląda tak niewyraźnie :P Ginny mi się jeszcze nie podoba. Chociaż w książce też za nią nie przepadam, może dlatego. Tak przynajmniej była bardziej wojownicza, odważna. W filmach jest taka cicha, cośtam czasem odwarknie, ale jakoś po cichu...

Prawda, Nelishia przypomniała mi o Lily i Jamesie! Oni są kompletną porażką. Wyglądają raczej na 40 niż 20, Lily jest styrana życiem, a James wygląda jakby uciekł z plebani -.-

Edytowane przez Szklana dnia 21-12-2011 23:54

Dodane przez Nelishia dnia 21-12-2011 23:34
#33

lea napisał/a:
Mniej więcej tak samo, nawet Hermiona do Emmy była podobna :D no, tylko bardziej puszyste, potargane włosy ^^ A Ginny była znacznie ładniejsza.


Od siebie dorzucę rodziców Harry'ego, który i według Wikipedii, i mojej wyobraźni, wyglądali zupełnie inaczej. Patrząc na daty, pominni mieć około dwudziestu lat w chwili śmierci, a wyglądają naprawdę dużo starzej. W dodatku sądziłam, że James będzie znacznie bardziej przystojny, a Lily - ładna. Ale wybaczę, bo cała reszta postaci (Ginny dla mnie nie istnieje, choć racja, powinna również być ładniejsza) jest praktycznie idealna.

Dodane przez Szkrab dnia 17-01-2012 20:50
#34

Zacząłem od filmu, później książka - ciężko jest mi teraz stwierdzić, na prawdę ciężko.

Dodane przez Carla-24 dnia 04-04-2012 19:07
#35

Mnie tylko Ron nie pasuje. Zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam

"Strach przed imieniem wznieca strach przed tym kto go nosi"


Dodane przez Lily Evans Potter dnia 04-04-2012 19:22
#36

Przygodę z Harrym Potterem zaczęłam od filmu, ponieważ jak Hp wszedł na rynek miałam 5 lat i nie potrafiłam czytać. Teraz trudno mi sobie wyobrazic postaci, jak czytam Harregon w moiej wyobrażni zawsze pojawia się aktor odpowiadajacy bohaterowi.

Dodane przez panti00 dnia 03-07-2012 11:00
#37

Dla twojej informacji geniuszu, większość najpierw PRZECZYTAŁA książki, a dopiero potem OGLĄDAŁA film -,-

Dodane przez marihermiona dnia 16-07-2012 10:59
#38

Ja zaczęłam oglądać te filmy jak jeszcze nie umiałam czytać, a jak zaczęłam je czytać to wyobrażałam sobie jak w filmie było.

Dodane przez _Loony_ dnia 16-07-2012 11:13
#39

Ja inaczej wyobrażała sobie Harry'ego. Uważam też że Hermiona powinna mieć gęstsze włosy. W pierwszych 3 częściach wyglądała znośnie, ale potem coś się skiepściło ... :bigrazz:

Dodane przez Snow dnia 16-07-2012 11:20
#40

Trudno mi powiedzieć, ponieważ najpierw oglądałam film. Więc podczas czytania książki wyobrażałam sobie postacie, które wyglądały tak samo jak w filmie.

Dodane przez HarryPotter3107 dnia 16-07-2012 13:24
#41

Ja też najpierw obejrzałem film. powstał zanim jeszcze umiałem czytać (mam zaledwie 15 lat). poza tym książki zacząłem czytać bo spodobały mi się filmy i chciałem sprawdzić zgodność fabuły

Dodane przez MCMatylda dnia 16-07-2012 13:41
#42

wyobrarzałam to sobie to inaczej:amgad:

Dodane przez Angel14 dnia 16-07-2012 13:56
#43

Mi najbardziej nie pasuje Ginny, poprstu w ksiazce byla taka odwazna i bardziej energiczna, a w filmie jakos tak mi nie pasowala ;/

Dodane przez Kerras dnia 17-07-2012 21:57
#44

Ciężko mi się wypowiedzieć, bo swoją przygodę z HP zaczęłam od filmu ( Ach ta Komnata..), ale po przeczytaniu książek praktycznie nie mam zastrzeżeń, co do wyboru aktorów. Prawie w całości pokrywa się to z moim wyobrażeniem. Jednak nie podoba mi się Snape. Pomimo, że Rickman doskonale odwzorował charakter Severusa i za to go uwielbiam, to jednak wg mnie jest trochę za stary do tej roli, w końcu Snape miał tylko 38 lat!

Dodane przez Victim dnia 17-07-2012 22:29
#45

Może nie do końca wtedy, kiedy filmów nie było, ale zanim film obejrzałam (zaczynałam od książki). O dziwo, w większości się to pokrywało, z drobnymi tylko wyjątkami :) A, i Rona wyobrażałam sobie trochę inaczej, ale jego filmowy odpowiednik też mi się podoba :)

Dodane przez izabelach dnia 17-07-2012 22:42
#46

Ja wyobrażałam sobie takich jak na okładce albo na rysunku nad początkiem działu! A jeśli kogoś lub czegoś nie było byłam zdana na siebie. Zawsze wyobrażałam sobie inaczej niż to było w filmie.:lol:

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 02-03-2013 13:14
#47

Jeżeli chodzi o takie postacie jak Severus, Hagrid czy Dumbledore ( ale ten z pierwszych II części ), to jak najbardziej spełniły moje oczekiwania.

Natomiast nieco inaczej wyobrażałem sobie Hermionę, Lupina i przede wszystkim Syriusza. Jakoś do mnie nie "trafili", ale z czasem po prostu się przyzwyczaiłem.

Dodane przez raven dnia 02-03-2013 22:08
#48

Ja do Lupina i Syriusza nadal nie potrafię się przyzwyczaić, patrzenie na nich sprawia mi ból. Przyzwyczaiłam się do Hermiony, chociaż na początku strasznie mnie denerwował dobór tej aktorki. Inaczej wyobrażałam sobie też m.in. postacie Ginny, Dudley'a i Petunii.
Moim zdaniem najlepiej dobranymi aktorami do odgrywanych postaci są Alan Rickman jako Snape, Helena Bonham Carter jako Bellatrix, Maggie Smith jako McGonagall, Evanna Lynch jako Luna i Julie Walters jako Molly Weasley.

Dodane przez harry57 dnia 02-03-2013 22:48
#49

Ja tam lubię wszyskie postaci ale naprzykład jest tak że osoby główne są wszędzie np: Harry Potter i znudziła mi się ta postać, ale nadal ją lubię.

Dodane przez olga2004 dnia 22-09-2015 16:50
#50

Ja inaczej wyobrażam sobie m.in. Pana Weasleya, Pettigrew'a i Remusa:P

Dodane przez HermioneG dnia 08-11-2015 23:02
#51

No cóż, ja zaczynałam od filmów, więc gdy czytałam książki, postacie zawsze wyobrażałam sobie jak te z filmów... ale niektóre postacie wyglądały zupełnie inaczej, niż powinny. Przykładowo: ciotka Petunia i Dudley mieli w książce jasne włosy, natomiast w filmie czarne. Także z zachowania i charakteru w książce Dumbledore wydawał mi się o wiele weselszy, niż w filmie.

Dodane przez AngieCh dnia 09-11-2015 12:37
#52

Hmm...nie do końca pamiętam jak wyobrażałam sobie wszystkich bohaterów, ale pamiętam, że moją kochaną Bellę wyobrażałam sobie zupełnie inaczej. Przyznam szczerze, że nawet jakoś bardzo jej wtedy nie darzyłam sympatią, wtedy jeszcze bardziej wolałam, nie wiedzieć czemu, dobrą stronę :D Gdy czytałam książkę Bellę wyobrażałam sobie jako niską, gburowatą czarownicę na widok której wolałabym się odwrócić i nie mieć z nią nic wspólnego. Jednak w filmowej Belli po prostu się zakochałam :D Helena jest idealną aktorką i doskonale wcieliła się w jej rolę. To właśnie dzięki niej "przeszłam" na złą stronę, a Bella stała się moją najukochańszą postacią, której zdjęcia mam do dziś poustawiane w ramkach :D

Ah no i oczywiście jeszcze Narcyza! To jest postać, która w ekranizacji zawiodła mnie najbardziej. Cyzia wg mnie była wysoka, piękna, z cudownymi, lśniącymi, długimi blond włosami, ale przede wszystkim jej twarz była bardzo młoda. Bardzo się zawiodłam jak dowiedziałam się, że w jej rolę ma wcielić się Helen McCrory. Pamiętam spekulacje, że w jej rolę ma wcielić się Nicole Kidman bądź Naomi Watts i szczerze, przez cały czas właśnie Naomi wyobrażałam sobie jako Cyzię. Oczywiście Nicole też by przeszła, ale i tak sądziłam, że nie jest zbyt młoda do tej roli. A tu nagle taki zawód. Podstarzała twarz Helen, dodatek czarnych włosów, które miały oznaczać, że jest z rodu Blacków, co również nie przypadło mi do gustu. Dlatego Narcyzę, zdecydowanie wolę w książkach.

Edytowane przez AngieCh dnia 09-11-2015 12:43

Dodane przez mrrawwczi dnia 29-12-2015 16:16
#53

Uważam, że bardzo dobrze odegrali swoje role, jednak inaczej wyobrażałam sobie Tonks.

Dodane przez Nikaa dnia 05-01-2016 16:26
#54

Uważam, że aktorzy zostali bardzo dobrze dobrani do swoich ról, jeśli chodzi o wygląd. Moje wyobrażenie książkowych postaci niewiele się różni od tych filmowych. Mam jednak kilka zastrzeżeń.
Ron - bardziej rude włosy
Narcyza - rozpuszczone długie blond włosy bez ciemnych pasemek
Lupin - bez zarostu, jaśniejsze i trochę krótsze włosy
młody Tom Riddle - Wyobrażałam sobie go zupełnie inaczej.Tteraz nie pamiętam już dokładnie mojego pierwszego wyobrażenia Toma, ale na pewno był zupełnie inny niż w filmie.
To chyba na tyle. Więcej nie pamiętam.

Edytowane przez Nikaa dnia 05-01-2016 16:29

Dodane przez Seszen202 dnia 05-01-2016 19:31
#55

Jak na mnie aktorzy są świetnie dobrani,mam jednak kilka innych wyobrażeń.Podobnie ja moja poprzedniczka myślę o wyglądzie Narcycy. Poza tym młody Tom Riddle był dla mnie zawsze trochę przystojniejszy i nieco mniej blady. No,Hermiona mogłaby mieć troszkę ciemniejsze włosy,ale to już szczegół. Za to Harry i Draco... Ich filmowy wygląd to praktycznie kserokopia moich wyobrażeń!

Dodane przez wiechlina roczna dnia 05-01-2016 20:40
#56

Raczej nie mam wielkich zastrzeżeń, jednak:
Dumbledore tylko pierwszy aktor i to nie do końca, bo był tam przedstawiany jako taki niegroźny staruszek. Dumbledore potrafił być groźny i zdecydowany, kiedy stawał do walki lub bronił innych.
Reszta nauczycieli świetnie ukazana, nie licząc zamieszania z Flitwickiem i dość niejednoznacznej postaci Remusa.
Strona przeciwników przekonująco zagrana. To co zrobili z wyglądem Narcyzy Malfoy, zasługuje na rok, w Azkabanie i to z dementorami. Najlepiej oczywiście wypadła Helena.
Uczniowie: Ron i bracia bardzo dobrze. Hermiona tylko, w dwóch, może trzech pierwszych częściach. Tylko bardziej chodzi mi o wygląd niż grę. Harry średnio i bardzo nierówno wypadał. Luna wypadła świetnie, ale niestety zmiany jakie wprowadzono są okropne.

Dodane przez mrrawwczi dnia 14-02-2016 19:55
#57

Wyobrażałam sobie Tonks inaczej. Trudno mi opisać, jak według mnie powinna wyglądać, no ale w każdym bądź razie w filmie nie przypadła mi do gustu.