Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Gellert Grindelwald

Dodane przez raven dnia 06-03-2013 01:35
#7

syrius_black napisał/a:
Powiem szczerze , że choć to dość dziwne ale polubiłem Grindelwalda . Był zły w młodości ale na stare lata próbował choć w części naprawić to , co niszczył będąc jeszcze młodym czarodziejem .

Też go polubiłam i nie widzę w tym nic dziwnego ;)
Owszem, odezwały się w nim wyrzuty sumienia, czego dowodem jest kłamstwo powiedziane Voldemortowi na temat Czarnej Różdżki - nie chciał żeby Voldi włamał się do groby Dumbledore'a, dlatego powiedział, że nigdy jej nie posiadał. No cóż, widzę go jako starego człowieka siedzącego sobie w celi, zupełnie zapominając, że to taki drugi Czarny Pan, więc trudno mi go nie lubić. Mam nadzieję, że rodziny jego ofiar mi to wybaczą ;) trzeba też pamiętać, że w młodości jego poglądy podzielał Albus. Gdyby nie śmierć Ariany, prawdopodobnie kontynuowaliby tworzenie planu podporządkowania mugoli czarodziejom w imię "mniejszego zła", to pokazuje dobitnie jak cienka jest granica między dobrem i złem.