---

Luna przed przyjęciem u Slughorna powiedziała Harry'emu, że Rufus Scrimegour jest wampirem. Sądzicie, że to prawda?
Ja myślę, że pomimo iż wygląda troche strasznie to nie jest wampirem.

---

Mi się wydaje ze to jest wampir , a czy w książce nie było może, że on jest wampirem przypadkiem? Bo coś mi się kojarzy

---

Znacie Lunę... Ja myślę, że to po prostu jej wyobrażenie. Raczej wątpię by wampirowi dali władzę nad całym Ministerstwem Magii...

---

No w sumie Hermionka ma racje ! gdzie dla wampira posada gdzie włada się Ministerstwem magie;p raczej nie dopuszczalne

---

Luna miała swój świat. Może uważała, że to wampir, ale to niekoniecznie musi być prawda. Hermionka ma rację,że wampirowi raczej nie pozwolili by władać całym Ministerstwem.

---

Ja myślę, że Rufus Scrimgeour jest wampirem. Nawet świadczy o tym jego wygląd, tzn. w filmie miał normalne oczy, ale w książce w kolorze żółtym. Wiem, że Luna dużo rzeczy mówi, ale według mnie to akurat jest prawda ; )

---

Mi nigdy to nawet przez myśl nie przeszło. Sądzę, że ta informacja byłą tak samo prawdziwa jak te o chrapakach ;)

---

Ja tego nawet nie pamiętam :p Wydaje mi się, że gdyby to była prawda ten wątek byłby jakoś szerzej poruszony. Raczej wątpię by Ministrem Magii był wampir, a Rita Skeeter nic na ten temat nie napisała ;d

---

Wydaje mi się, że jest, nie tylko po wyglądzie. W ogóle jest dziwny. Może Luna miała rację...

---

Nie zgadzam się z Corde Colins. Może i był dziwny, ale nikt by się nie zgodził, by ministrem magii został wampir i to jeszcze w tym czasie, gdy czarny pan powrócił.

---

Nie! to był tylko wymysł Luny. To ona wmawiała sobie że Rufus Scrimegour jest wampirem. Niestety nie było to prawdą.

---

Mi też się wydaje, że to raczej bujna wyobraźnia panny Lovegood i w takich czasach nie dopuszczono by do władzy wilkołaka:)

---

Luna jest jaka jest i to mógł być jej wymysł , mi sie wydaje że razczej nie jest wampirem

---

Zgadzam się z większością. Luna musiała to usłyszeć od ojca, albo sama wymyśliła.
Tak jak mówi Hermionka111213, nie daliby mu władzy. ^^

---

Luna miała bujną wyobraźnię ;P Slughorn nie był wampirem. Był normalnym profesorem ;D

---

Rufus chyba nie był wampirem...
ale dlaczego niektórzy z Was piszą, iż nie powierzyliby wampirowi stanowiska w Ministerstwie?? To jawna dyskryminacja!!!!!! Tak samo moglibyście wywalić Lupina z Hogwartu!!! Wampir czy wilkołak....
prawie to samo...

---

Ja uważam, że Rufus był wamirem. Większość z was pisze, że nie dali by władzy wampirowi, zwłaszcza, że Czarny Pan powrócił, a przecież za Jego czasów to dużo różnych ludzi zostawało powoływanych na wielkie stanowiska. Przecież np. Yaxley był Śmierciożercą i wszyscy o tym wiedzieli tylko nie mówili, tak samo mogli dać Rufusa na Ministra Magii. Oczywiście nie mówię, ż Rufus był z Czarnym Panem.

---

Ja uważam że nie był wampiakiem.

---

Wydaje mi się , że to kolejna bajeczka Lovegood'a. Coś w rodzaju gnębiwstyka albo czegoś tam co oni wymyślili ; p
____________________________
Fałszywi przyjaciele zgasną jak trotyl.

---

Należy pamiętać, że Yaxley znalazł pracę w ministerstwie już po śmierci Rufusa, gdy Ministerstwo działało już na zlecenie Czarnego Pana. Także to są dwa różne przypadki, których nie należy łączyć w żaden sposób.
Jeżeli chodzi o mnie, to filmowy Minister Magii nadawałby się na wampira. Ten książkowy już nie bardzo.
Dlaczego? Ano dlatego, że przed objęciem stanowiska Ministra sprawował władzę nad aurorami, do których obowiązków należało m.in. sprawdzanie, czy wampiry jakoś za bardzo się nie buntują. Trzeba pamiętać, że wampiry były stawiane jedynie nieco wyżej w hierarchii magicznego świata od wilkołaków. A wiadomo jak czarodzieje reagowali na tych drugich...
Nie sądzę, żeby w obliczu zagrożenia, jakim jest powrót Voldemorta, zdecydowano się na wybór Ministra-wampira. Duża część ludzi nie miałaby do niego zaufania, które było w tamtych czasach niezbędne dla osoby sprawującej władzę.

---

Ja uważam, że wampirem nie był , Luna jest jaka jest i mogła to sobie po_prostu wymyślić .

---

Moim zdaniem to wymysł Luny.

---

Luna często wymyślała dziwne i śmieszne historie, lub po prostu rozpowiada to, co jej ojciec napisał lub miał taki zamiar, a ta o tym, że Scimingeour jest wampirem była jedną z nich. Jestem pewna, że Rufus nie był wampirem, bo ministerstwo - przez swoją niechęć i obrzydzenie do mieszańców - nigdy nie obsadziłoby na tak wysokim stanowisku wampira. W książce napisane było, że pan Lovegood chciał napisać o tym, że nowy minister jest wampirem w swojej gazecie, ''Żonglerze'', ale Ministerstwo Magii mu zabroniło, więc Luna tego nie wymyśliła, HeermionoGranger 8). Ona tylko rozpowiedziała to, co jej ojciec sobie uroił w głowie i w to uparcie wierzyła ;).

---

Haha, kolejny dziki wymysł. Gdyby był wampirem, to by nie umarł, kiedy go zabito.

---

Ja nie wiem,jak można prowadzić tak poważne dyskusje na temat,jaki rozpoczęła Luna Lovegood.Może następny temat na rozmowę,to opowiadanie,kto ma jakie niezwykłe zdolności po ugryzieniu gnoma;)

---

W książce pisze że jednak był wampirem i według mnie tak rzeczywiście jest.

---

Myślę, że nie. Przecież wiadomo, że Luna i jej ojciec czasem wymyślają i plotą straszne głupoty ;p

---

Nie sądzę. Rzeczywiście mógłby być to pomysł Luny ...

---

A to zabawne. Toć to wymysł naszej Pomyluny.

---

Wiadomo, iż Luna często mówiła rzeczy, które są zmyślone bądź opowiedziane przez jej równie pozytywnie zakręconego ojca. Według mnie nie jest on wampirem. Każdy wie, że dla wampirów słońce jest śmiertelnie niebezpieczne i według tego Rufus nie poszedłby rano do Harry'ego w 7 części z Testamentem Dumbledore'a.

---

Nie wydaje mi się, żeby Ministrem Magii mógł zostac wampir.Luna raczej to wymyśliła.

---

To raczej nie możliwe:) Moze byl animagiem, ale wampirem... nie sadze.

---

On nie może być wampirem,przecież w ministerstwie nie zatrudnili by kogoś takiego,a zwłaszcza nie posadziliby na stanowisku Ministra.To pewnie kolejne bzdury wymyślone przez ojca Luny

---

Jak Luna coś mówi - to jej nie wierz . Ale fajniejszy był pomysł o ' Sprzysiężeniu Zgniłego Kła ' ; D czy jak tam to było ; d

---

Nie od dziś wiemy, że Luna powtarzała to, co powiedział jej ojciec i ślepo w to wierzyła. Myślę, że tak było i w tym przypadku.
Scimegour był takim wampirem, jak Syriusz znanym piosenkarzem.
Zresztą... wampiry, wilkołaki i reszta dziwnych osobników tego pokroju, była niepożądana w Ministerstwie Magii.

---

Cóz... wampiry zawsze byly uznawane za istoty ciemnosci,choc wiekszosc taka nie jest. tylko Dumbledore byl na tyle dobry by ufac wampirom i wilkołakom. Nie mysle,zeby cała społecznosc czarodziejów podzielala jego zdanie. Luna raczej to zmysliła

---

To dość możliwe że minister magij jest wampirem.
W książce jest bardziej postacią tajemniczą.
Nie jest dokładnie opisana nie wiadomo nic o jego przeszłości.





Pozdrawiam wszystkich a najbardziej tych, którzy pozdrawiają mnie.:):D

---

Luna jest dziwna i nie trzeba wierzyć jej każdemu słowu myślę, że trochę przesadziła

---

Całkiem to możliwe, aczkolwiek to może być wymysł Luny ;) wiadomo, ona lubiła troszkę "fantazjować".

---

Osobiście bardzo mnie zdziwiło stwierdzenie Luny ale czasami nie można brać na poważnie tego co mówi.

---

To mój ulubiony związek. Innymi słowy bardzo się cieszę, że Ginny w końcu zawróciła w głowie Harry'emu ;)

---

Pewnie wpoił jej to ojciec jak wiele innych dziwnych rzeczy O.o

---

W książce nie ma mowy o tym że jest to faktem. Myślę, że takiemu człowiekowi(?)
Nie pozwolono by zostać ministrem.

---

to mogła byc prawda poniewarz Luna powiedziała,że zabronili jej ojcu o tym pisac więc to możliwe



Pozrowienia dla Krukonów

---

~wiki14xxww witaj Krukonie! ;D
ale bez bk zaciekawiło mnie to ...

---

RAczej nie był wampirem.Luna ma taką bujną wyobraźnę że mogłą to sobie wymyślić
Ale kto wie? ...

---

Taki z niego wampir jak z Severusa tancerz na lodzie... :)

---

Wampirem? Nie, to chyba przesada.
Ach, ta Luna... =)

---

Nie sądzę żeby w książce J.K.Rowling pojawiły się wampiry. To po prostu nie pasuje mi do tej książki.

---

Według mnie Minister Magii jest wampirem. Czy tak naprawdę nim był? W książce zdaje mi się jest coś takiego.
POZDROWIENIA dla Domi Potterki

---

Chyba nim był. Tak myślę.

---

Wszystko byłoby całkiem prawdopodobne gdyby nie to, że te słowa wyszły z ust Lovegoodów i to, że Ministerstwo gardziło mieszańcami i nie obsadziłoby wampira na posadzie Ministra Magii.

---

Chwilę, a SANGUINI ??? (VI tom) - był przecież WAMPIREM - więc występują jak najbardziej w książce ( Quirella też podobno spotkał jakiś wampirek ) - Skoro w powieści pani Rowling mogą występować wilkołaki, to czemu niby nie wampiry ? A co do ministra i teorii Luny... chyba nikt nie traktuje jej słów poważnie - już przy testach na aurora by odpadł, a co dopiero "szef magicznego świata" jako wypijający krew czarodziejom upiór...nie wierzę :)

---

W książce tak pisało więc chyba to prawda, Scrimegour może nie wyglądał na takiego

---

Oh, szczerze wątpię, że to była prawda, przecież raczej każdy by o tym wiedział i wtedy nikt by go nie dopuścił do takiego stanowiska.

---

Ja tam sądzę, że wampirem to on raczej nie jest, a ten tekst to tylko kolejna wyssana z palca historyjka Luny. Ministerstwo raczej nie przepada za mieszańcami i nie do końca ludzkimi stworzeniami, więc nie sądzę, by nie obsadziło wampira ministrem...

---

Hmmm powiem szczerze, że bym się nie zdziwiła gdyby to była prawda ;D Nie był może straszny i wgl, ale jednak miał coś w sobie takiego, że nie zaszufladkowałabym od razu opinii Luny o nim jako wymyślone dziwactwo jej ojca ;D

---

A dlaczego nie.

---

Naprawdę poddaję się - niech wam będzie :)

---

Rufus raczej nie jest wampirem, zresztą znamy Lunę ^^>.

---

Nie sądze, Luna sb to wymyśliła ; ]]

---

Wydaje mi się, że nie. Kto powierzy wampirowi władzę? To by było trochę dziwne.

---

Kwestia dotycząca ministra jako wampiry myślę, że mogła być prawdziwa. ;) Ten wątek przewijał się kilka razy i mógł rzeczywiście być realny. Skoro nauczyciel w Hogwarie mógł być wilkołakiem, to dlaczego minister nie mógł być wampirem? Luna czasami gadała od rzeczy, ale w kwestiach przyziemnych raczej się nie myliła. :)

---

Sądzę , że raczej nie.Większość czarodziejów była uprzedzona do wilkołaków, więc pewnie tak samo było z wampirami, a kogoś takiego raczej nie wybiera się na ministra.Wystarczy popatrzeć na to, że Dumbledore miał nieprzyjemności z powodu zatrudnienia Lupina i Hagrida i to właśnie z powodu ministerstwa.Piza tym gdyby tak rzeczywiście było, to na pewno byłaby tym jakaś większa wzmianka niż wypowiedź Luny, którą nie zawsze można uznać za wiarygodną.

---

Coś nie sądzę... To przecież zdanie Luny!
Ale przecież Remus był wilkołakiem...
Możliwe więc, że to jednak wampir!