Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Gilderoy Lockhart

Dodane przez Dorianna dnia 27-08-2008 18:13
#12

Dobrze, że Lockhart znalazł się w tej książce. Przynajmniej ja tak uważam... Dzięki niemu, mieliśmy wiele okazji do śmiechu :) Z drugiej strony... Myślę, że pani Rowling chciała nam (czytelnikom) coś przekazać. Co? Zapewne wielu z nas ma swojego idola, podobnie jak Hermiona Lockharta. Znała go tylko z tego, że pisał książki. Podobnie jak my, którzy znamy swoich idoli z filmów, seriali, piosenek czy książek. Czasami za wszelką cenę chcemy go poznać, a gdy dopniemy swego, zaślepia nas wszystko w okół... Hermoina była zachwycona swoim nauczycielem, mimo jego głupoty... Dlaczego? Bo jej imponował swoimi "dziełami" i nic już się nie liczyło. Myślę, że ów "nauczyciel" mimo wszystko był potrzebny... Nie tylko po to, by uświadomić co nie co szalonym fankom, ale również dla poprawy humorów zachmurzonym czytelnikom :)