Dodane przez mniszek_pospolity dnia 08-01-2014 20:45
#56
Ja kocham wilczury syberyjskie. Jednego miałem blisko 17 lat, ale na starość się zerwał i wpadł pod autobus. Bardzo wierny, inteligentny, lojalny, niesamowicie sprawny i w świetnej kondycji. Na imię miał Pako - bojowy z niego zwierzak był ;). Z początku siał postrach w okolicy, bo taki wielki - istny wilk - kiedyś dwaj chłopcy mnie zapytali : "Proszę pana ! Gdzie pan takiego wilka kupił ?" xD Wspaniały był z niego przyjaciel. RIP