Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Błąd Rowling?

Dodane przez Maladie dnia 26-08-2011 00:25
#1

Nietrudno zauważyć, że w Bitwie o Hogwart walczyły Cho Chang i Katie Bell. Wszyscy dobrze wiemy, że były starsze o rok od Harry'ego, czyli ukończyły szkołę rok wcześniej, w czerwcu (Harry Potter i Książę Półkrwi). Czyżby przybyły do Hogwartu, aby ratować go przed śmierciożercami? Aż tak kochały szkołę, że postanowiły wrócić i narażać się na niebezpieczeństwo, by chronić innych uczniów i szkolne mury? Błąd autorki czy miłosierdzie bohaterek?

Dodane przez Raksha dnia 26-08-2011 00:52
#2

Byly w GD, a Gwardia walczyla ;]

Dodane przez gabrysia6210 dnia 26-08-2011 07:49
#3

Może tak jak inni przybyły na walkę przez tunel.

Dodane przez matheus dnia 26-08-2011 07:55
#4

pewnie przez tunel w tym barze. J.K Rowling nie popelniła by takiego blędu:mad:

Dodane przez Scarlett Clearwater dnia 26-08-2011 10:48
#5

Były strasze o rok? A to nie on był starszy? ._.
E... ok, jeżeli tak, to pewnie weszły przez tunel...

Dodane przez daria2j dnia 26-08-2011 10:56
#6

Raksha napisał/a:
Byly w GD, a Gwardia walczyla ;]


Dokładnie

Dodane przez Sophia dnia 26-08-2011 10:59
#7

Myślę, że po prostu chciały wrócić i pomóc tamtym! A co miały siedzieć w domu w świadomości, że ich młodsi koledzy i koleżanki giną!?

Dodane przez DziedzicSlytherina dnia 26-08-2011 12:08
#8

Oj tam, oj tam - były w GD to się i do walki się przyłączyły. Dziwne jednak było to, że Cho była już w pokoju, zanim przyszedł tam Harry z Ronem i Hermioną. A przecież wtedy jeszcze nikt nie wiedział o nadchodzącej bitwie, a w Pokoju Życzeń przebywali uczniowie, aby nie zostać schwytanym i ukaranym przez Carrowów. Ale być może to one również miały wkład w mini akcje sabotażowe w zamku (napisy na murach itp.). Dosyć to wszystko dziwne.. Nie mam pojęcia :D

Dodane przez Severush dnia 26-08-2011 12:29
#9

Tak jak ktoś wyżej napisał.. była z GD

Dodane przez SilverPatronus dnia 26-08-2011 12:39
#10

jeżeli było coś napisane że ,,szata szkolna Cho była podarta" albo coś tego typu to by oznaczało, że dziewczyny były uczennicami więc JKR popełniła błąd, jeżeli nie było nic takiego co by pokazywało że one nadal są uczennicami to ... tunel:)

Dodane przez Gryf5r dnia 26-08-2011 12:46
#11

Na pewno z miłosierdzia. Kto by nie walczył o Hogwart ? Tym bardziej, że należały do GD. Każdy kto mógł przybywał z pomocą, a pewnie miały też przyjaciół, którzy walczyli w bitwie. Każdy kto miał ukończone 17 lat mógł walczyć.

Dodane przez Zuna150 dnia 26-08-2011 15:20
#12

Cho Chang, Katie Bell i wiele innych osób zostało powiadomionych o bitwie przez członków GD. Czy wy na ich miejscu siedzielibyście bezczynnie w domu, zamiast pomóc przyjaciołom w walce z Voldemortem i śmierciożercami? Może ktoś taki by się znalazł, jednak większość prawdopodobnie włączyłaby się do bitwy. Wymienione wyżej bohaterki powieści nie były już uczennicami, mam tutaj cytaty to potwierdzające:

Harry'emu szczęka opadła. Tuż za Lee Jordanem z dziury wyszła jego dawna dziewczyna, Cho Chang. Uśmiechnęła się do niego.
- Dostałam wiadomość - powiedziała, pokazując swój fałszywy galeon, i podeszła, by usiąść obok Michaela Cornera.

HP i IŚ, str. 598, wyd. Media Rodzina, tłum. A. Polkowski

- Co...?
Harry ześliznął się po ostatnich kilku stopniach, wstrząśnięty tym, co zobaczył. W zatłoczonym pokoju było o wiele więcej osób niż wtedy, gdy go opuścili. Wpatrzeni w niego stali tam Kingsley i Lupin, Oliver Wood i Katie Bell, Angelina Johnson i Aliicja Spinnet, Bill i Fleur, a także państwo Weasleyowie.
- Harry, co się dzieje? - zapytał Lupin, witając go u stóp schodów.
- Voldemort nadchodzi, barykadują szkołę... Snape uciekł... Co wy tu robicie? Jak się dowiedzieliście?
- Wysłaliśmy wiadomość do reszty członków Gwardii Dumbledore'a - wyjaśnił Fred. - Chyba nie myślałeś, że pozwolimy, by ominęła ich ta cała zabawa, Harry! A Gwardia powiadomiła Zakon Feniksa, no i to się potoczyło lawinowo.

HP i IŚ, str. 619 - 620, wyd. Media Rodzina, tłum. A. Polkowski

Dodane przez RedQueen dnia 26-08-2011 15:32
#13

Cho i Katie na pewno dołączyły do reszty uczniów przez tunel, ponieważ chciały im pomóc, gdyby było trzeba bronić Hogwartu. Myślę też, że mogły być już w Pokoju Życzeń dużo wcześniej, bo było tam bezpieczniej niż w ich domach.

Dodane przez GinnyiHermiona dnia 26-08-2011 15:38
#14

To dlatego ,że należały do GD.

Dodane przez Fred_W dnia 26-08-2011 16:23
#15

Zapewne została powiadomiona przez kogoś kto też był w GD a juz ukończył Hogwart i zapewne weszły przez tunel.

Dodane przez hermiona1395 dnia 28-08-2011 13:24
#16

Były w GD i tak jak inni chcieli walczyć o szkołę. Może nie miały aż tak miłych wspomnień ale jakieś miłe napewno miały. Tam poznały wiele osób, na pewno nie tylko one przybyły do szkoły by ją ratować. Było ich na pewno o wiele więcej.

Dodane przez Czarodziejka dnia 28-08-2011 13:46
#17

hermiona1395 napisał/a:
Były w GD i tak jak inni chcieli walczyć o szkołę. Może nie miały aż tak miłych wspomnień ale jakieś miłe napewno miały. Tam poznały wiele osób, na pewno nie tylko one przybyły do szkoły by ją ratować. Było ich na pewno o wiele więcej.


Zgadzam się z hermioną1395. One obie były w GD, a w bitwie wzięli udział nie tylko uczniowie i nauczyciele, ale także członkowie Zakonu Feniksa i Ci, którzy już zakończyli edukację, a byli w GD. Nie tylko Cho i Katie, ale i pojawił się np. Lee Jordan, który był przecież w wieku Freda I Georga.
Wszyscy członkowie GD zostali powiadomieni przez fałszywe galeony, które dostali od Hermiony.

Dodane przez Spinnet dnia 28-08-2011 13:53
#18

One były w GD i miały monety, a Nevlle kazał powiadomic wszystkich członków GD. Poza tym Cho dalej kochała sie w Harrym.

Dodane przez MissWeasley dnia 31-08-2011 12:59
#19

Właśnie chciałam pisać te cytaty co Zuna150, ale mie uprzedziła. ;)
Cho po prostu dołączyła, bo była o powiadomiona przez fałszywy galeon.

Edytowane przez Czarownica24 dnia 31-08-2011 15:06

Dodane przez stokrotka251 dnia 17-09-2011 17:18
#20

Mnie też to zastanawiało ale doszłam do wniosku że były w GD i też walczyły....

Dodane przez Laufey dnia 17-09-2011 17:34
#21

Nie powiem żadnych rewelacji - były w GD, więc postanowiły walczyć o szkołę. Skoro zawiadomili się nawzajem i przybyły narażać życie, to też okazały ''miłosierdzie'', nieprawdaż? ; ) Chyba zrobilibyście to samo, wiedząc, że twoi koledzy i koleżanki walczą na śmierć i życie z Voldemortem a ty siedzisz bezczynnie z cieplutkim domku...

Dodane przez fanka98 dnia 17-09-2011 17:39
#22

Oryginalna nie będę i powiem, że były w GD. A wiązało się z tym oczywiście, że powrócą w bitwie. Przeszły przez tunel, wezwane tymi monetami, fałszywymi galeonami.
I być może było to miłosierdzie, ale lepiej powiedzieć, że po prostu walczyły o Hogwart

Dodane przez Kinga121 dnia 17-09-2011 18:05
#23

Wróciły i walczyły ;D

Dodane przez Sahem dnia 17-09-2011 19:03
#24

Wróciły. Tak samo jak Wood, co do którego również przypuszcza się, że powrócił razem z innymi czarodziejami na miotłach.
Sądzę, że dla większości czarodziejów bitwa o Hogwart była punktem, od którego miało wszystko zależeć. Gdyby upadła szkoła, władza Voldemorta stałaby się faktem.

Dodane przez Seva dnia 15-10-2011 19:37
#25

Ja sadze, że te dwie dziewczyny wykazały się już odwagą przystępując do GD, więc czemu nie miałyby robić tego znowu? Czemu nie miałby walczyć u boku swoich kolegów broniąc dobra?

Dodane przez Charlie dnia 06-11-2011 23:41
#26

Cho na pewno byla starsza o rok? Bo przeciez byla taka akcja w ksiazce ze Harry chcial sie dostac do wiezy Krukonów a tylko Krukoni wiedzieli gdzie to jest i znali haslo i ona chcaiala go zaprowadzic(to nie mogla ukonczyc szkoly i go zaprowadzic) ale Ginny powiedziala zeby Luna to zrobiła.A Kate pewnie przez tunel przeszla bo wiekszosc Gryfonów wrocila zeby walczyc o Hogwart.

Dodane przez Asella dnia 07-11-2011 06:54
#27

Obie te dziewczyny tak jak pwenie jeszcze kilka innych osób należało do GD więk kiedy Neville informował Ginny i bliźniaków fałszywymi gaelonami to one napewno też dostały te wiadomość i jest duża szansa że też słuchały Potterwarty więc mogła to dla nich być sprawa honoru.
Ja na ich miejscu też bym wrócila i walczyła broniąc Hogwart nawet jeśli musiałabym zginąć.

Dodane przez Densho dnia 07-11-2011 06:59
#28

Na pewno nie jest to błąd autorki.
Uważam jak moi poprzednicy. One były w GD, a Gwardia walczyła, więc one także :)

Dodane przez SevLily36 dnia 07-11-2011 10:12
#29

Gwardia Dumbledore'a - były w niej. Na pewno kochały szkołę, że przybyły do Hogwartu, to oczywiste i na pewno nie jest to błąd autorki.

Dodane przez Theodore dnia 11-11-2011 13:07
#30

Te dwie dziewczyny były z Gwardii Dumbledore`a, więc walczyły. Wiedziały, że to ostateczna bitwa, więc dołączyły. Poza tym ich młodsi przyjaciele byli w tarapatach, więc chciały pomóc. Było to bardzo bohaterskie - ja nie wiem, czy byłbym na tyle odważny, by bronić Hogwartu.

Dodane przez dastanblack3000 dnia 19-11-2011 09:47
#31

fanka98 napisał/a:
Oryginalna nie będę i powiem, że były w GD. A wiązało się z tym oczywiście, że powrócą w bitwie. Przeszły przez tunel, wezwane tymi monetami, fałszywymi galeonami.
I być może było to miłosierdzie, ale lepiej powiedzieć, że po prostu walczyły o Hogwart





Zgadzam się z Fanką i kilkoma osobami powyżej ;)

Dodane przez lilypotter12 dnia 03-01-2012 18:18
#32

wg. mnie pani Rowling sie nie pomyliła. cechą Gryfona jest lojalność i odwaga, wierność. każdy prawdziwy Gryfon wrócił do Hogwartu by walczyć o chwałe domu Godryka Gryffindora.

Dodane przez Gryffindor99 dnia 03-01-2012 18:31
#33

dziwne , ale nie wiem , może tak było , jak ty mówisz , albo nie zdały .

Dodane przez Salazar99 dnia 08-01-2012 19:50
#34

Te dziewczyny po prostu były z Gwardii Dumbledore'a i pomogły swoim młodszym kolegom. Nic dodać, nic ująć.

Dodane przez 21olka dnia 08-01-2012 19:59
#35

Sama niewiem. skoro skończyły szkołę to pewno przybyły do Hogwartu aby walczyć

Dodane przez hedwigowo dnia 08-01-2012 20:44
#36

Oczywiście, że przyszły walczyć. Tak samo jak Zakon! Według mnie to żaden błąd Rowling.

Dodane przez SophieSerpens dnia 08-01-2012 20:53
#37

Kurde, jaki błąd! Gdybym chodziła do takiej szkoły, to bym jeszcze klika lat po jej ukończeniu do niej chodziła, przynajmniej tylko po to, aby tam być xD

Dodane przez hedwigowo dnia 08-01-2012 21:07
#38

No. W odwiedziny na przykład albo jak było w jednym temacie co dalej po szkole, na praktyki magiczne, jeśli takowe istnieją, choć nie sądzę... :D

Dodane przez SophieSerpens dnia 08-01-2012 21:15
#39

Albo od bidy repetować, hehe xD

Dodane przez Faria7 dnia 18-06-2012 19:09
#40

Były one w GD. Poza tym, znały one Harry'ego i kochały swoją szkołę. W końcu była ona w niebezpieczeństwie. Poczuły uczucie.... hm.... patriotyzmu.

Dodane przez KEHI dnia 18-06-2012 20:20
#41

Moim zdaniem skoro przybyła Cho i Katie to mogli wrócić pozostali czrodzieje mi brakowało tam Kruma i innych świetnych magów poniewaz Hogwart był moim zdaniem takim centrum ruchu oporu przeciw Tomowi i jego armii w końcu była bardzo potężna . A obrońców Hogwartu niewielu szkoda że nie było tam więcej ludzi przeciw Voldemortowi . Brakło tam też czarodziejów innych narodowości

Edytowane przez KEHI dnia 18-06-2012 20:28

Dodane przez panti00 dnia 29-06-2012 21:30
#42

Wszyscy członkowie GD przybyli

Dodane przez tyshia dnia 03-07-2012 04:01
#43

Zapewne jednak z wierności. Sama bym nie chciała być w takiej sytuacji, że tam gdzieś walczą o miejsce, które było moim domem przez siedem lat, a ja sobie siedzę w domciu z nogami na podnóżku i czytam gazetkę, a w niej o tym, co dzieje się w Hogwarcie heh ;d Jednak to przywiązanie zostaje i każdy z tych ludzi, którzy mieli trochę przyzwoitości i nadziei, oraz chcieli spotkać (możliwe, że ostatni raz) swoich przyjaciół, wracali i pomagali. Na pewno też z lojalności do Harry'ego i nauczycieli. Bo gdyby tylko walczyli Ci co akurat byli w szkole, to by raczej już po ptakach było, bo zazwyczaj walczyli od 3 czy 4 klasy wzwyż, a reszta siedziała i czekała. A odejmując jeszcze ślizgonów, to już w ogóle zero ludzia na polu bitwy ;d

Edytowane przez tyshia dnia 03-07-2012 04:03

Dodane przez zaeli dnia 03-07-2012 08:35
#44

No cóż to nie chodziło o to, by ratować ukochana szkołę. Chodziło o to, by walczyć ze złem, śmierciożercami, Voldemortem i po to tam przybyły. Rozgrywała się bitwa, która miała zdecydować o losach świata czarodziejów, wiec to chyba logiczne, że przybyły pomóc, zwłaszcza, że były w Gwardii Dumbledore'a. Hogwart był tylko miejscem rozgrywania się wydarzeń. Myślę, że w każde inne miejsce też by przybyły.

Edytowane przez zaeli dnia 03-07-2012 08:36

Dodane przez Dagamara18 dnia 03-07-2012 10:20
#45

Przecież to nie jest żadny bład:Pwielu dawnych uczniów walczyło by wspomagać innych tak samo jak Fred i George Weasley:P

Dodane przez Victim dnia 03-07-2012 21:02
#46

Każdy członek GD otrzymał informację na swoim "galeonie komunikacyjnym" :) Sądzę, że one przybyły, by pomóc walczyć, tak jak inni

Dodane przez Chop Suey dnia 03-07-2012 21:51
#47

Neville powiadomił tych członków GD, którzy skończyli szkołę przez te fałszywe galeony. Miały siedzieć w domu bezczynnie wiedząc, że szkoła jest atakowana przez Śmierciożerców?

Dodane przez Natalia Tena dnia 21-07-2012 22:46
#48

to, że Cho jest na tym samym roku co Harry, widać w filmie "Harry Potter i Zakon Feniska", gdyż mówi Harry'emu, że boi się o Sumy,

Dodane przez olusia09 dnia 28-07-2012 11:20
#49

One były w GD

Dodane przez Chop Suey dnia 28-07-2012 11:34
#50

No przecież wiadomo, że były w GD i dlatego jak reszta członków walczyły o Hogwart. :)

Dodane przez xLily dnia 22-08-2012 22:45
#51

Wydaje mi się , że przybyły walczyć . Podobnie jak Bill , Remus , Tonks ,Fred , George ... :)

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 25-08-2012 12:59
#52

Chyba przez tunel przeszły :).

Dodane przez Karolinaf12 dnia 28-08-2012 11:15
#53

Wdaje mi się, że po prostu chciały tam być, ponieważ wcześniej były w GD :)

Dodane przez HarryP dnia 15-09-2012 18:28
#54

Po prostu były w Gwardii Dumbledora, a wszyscy członkowie gd walczą!!!!
Cytaty z kf:

r11; Nie opowiadaj bzdur r11; rzekł wuj Vernon. r11; Nie ma takiego peronu.
'Don't talk rubbish,' said Uncle Vernon. 'There is no platform nine and three-quarters.'

r11; Fred, teraz ty r11; powiedziała pulchna kobieta.
r11; Nie jestem Fred, jestem George r11; odrzekł chłopiec. r11; Naprawdę, kobieto, i ty się uważasz za naszą matkę? Nie wiesz, jak ma na imię twoje dziecko?
r11; Przepraszam, George.
r11; To był żart, jestem Fred.
'Fred, you next,' the plump woman said.
'I'm not Fred, I'm George,' said the boy. 'Honestly, woman, you call yourself our mother? Can't you tell I'm George?'
'Sorry, George, dear.'
'Only joking, I am Fred.'
Opis: przed barierką, przez którą można się dostać na peron numer dziewięć i trzy czwarte

r11; Och, jesteś prefektem, Percy? r11; zdziwił się jeden z bliźniaków. r11; Dlaczego nam nie powiedziałeś? Nie mieliśmy pojęcia.
r11; Daj spokój, przecież pamiętam, że coś o tym wspominał r11; powiedział drugi bliźniak. r11; Raz...
r11; Albo dwa...
r11; Chwilę temu...
r11; Przez całe lato...
r11; Och, zamknijcie się r11; rzekł Percy prefekt.
Opis: gdy Percy powiedział, że prefekci mają zarezerwowane dwa przedziały

Musisz uważać. Jak piszą rwszystkich smakówr1;, to naprawdę mają to na myśli... No wiesz, możesz trafić na zwykłe smaki, czekoladowy, marmoladkowy lub miętowy, ale możesz też trafić na szpinakowy, wątrobiany i flaczkowy. George przysięga, że kiedyś natrafił na goblinowy.
Postać: Ron Weasley

Słoneczko, masełko, stokrotki żółciutkie
Cyraneczko, żądełko, pieniążki złociutkie,
Zmieńcie szczura tego, głupiego, tłustego,
W szczura mądrego i całkiem żółtego!
Postać: Ron Weasley

Nie wiem, w którym będę domu, ale mam nadzieję, że nie w tym samym, co ona.
Whatever house I'm in, I hope she's not in it.
Postać: Ron Weasley

Dodane przez Ginevra Potter dnia 19-10-2012 19:26
#55

W Hogwarcie spędziły wspaniałe chwile. Ja osobiście zrobiłabym wszystko, żeby go ochronić.

Dodane przez NoviLuna dnia 20-10-2012 21:44
#56

Obie były w GD i też na pewno gdy Cho dowiedziała że Harry jest w hogwardzie przybyła.

Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I-wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS GRYFINDORZE!!!

Dodane przez hardodziob_zgredek dnia 25-10-2012 15:27
#57

Gwardia Dumbledora walczyła a więc i one. ;>

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 09-03-2013 06:33
#58

Osobiście skłaniam się ku tezie, że w tym wypadku absolutnie nie mamy do czynienia z błędem pani Rowling. Z tego co pamiętam, to walczył w tej bitwie Oliver Wood - on także wcześniej ukończył naukę w Hogwarcie. Nie wspominam już o takich osobach jak Remus czy Tonks, bo to oczywiste.

One przybyły, żeby stawić czoła złu ( Katie na własnej skórze w VI tomie przekonała się czym jest czarna magia ), dlatego nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.


Dodane przez Priori Incantatem dnia 30-09-2013 15:08
#59

Fred, George, Lubin, Lee Jordan, Tonks itd. błąd autorki, czy miłosierdzie GD i Zakonu Feniksa? To była wojna czarodziejów i to chyba jest wystarczająca odpowiedź. Każdy kto chciał mógł wrócić i walczyć, zwłaszcza, że Chang i Bell były w GD i znały Harry'ego bardzo dobrze.

Dodane przez Blackdobby dnia 11-10-2013 20:51
#60

Należały do GD, a GD nie odpuszcza.
Chciały ratować Hogwart, przecież był dla nich domem.
Miały te monety, które ich wezwały do Hogwartu.
W tych trudnych chwilach wszyscy musieli się zjednoczyć, więc również i one.