Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Relacje z rodzicami

Dodane przez Pyflame dnia 17-10-2010 18:56
#57

Moje relacje z rodzicami są koszmarne. Tata wyjeżdża to tu, to tam w sprawach służbowych, bo jest kierowcą samochodu ciężarowego. Ma poczucie humoru, podchodzi do życia na luzie, prowadzi nocny tryb życia - zupełnie jak ja. Dogaduje się z nim doskonale, żałuje tylko, że decyzje typu "czy mogę iść tam", "gdzie pojedziemy" itp podejmuje mama. No właśnie... Mamusia jest moim przeciwieństwem : kocha plotki, przejmuje się szczegółami, u innych dostrzega same wady, u siebie - przeciwnie. Chcę żebym się usamodzielniła, ale nie daje mi szansy, co ja mam czytać jej w myślach żeby nie marudziła, ze czegośtam znowu nie zrobiłam?! Często się z nią kłócę. Nie umiem z nią rozmawiać, uważa każdą moją opinie za prowokacje. Jest okropna. Nie wypada tak mówić o własnej matce, ale taka jest, niestety prawda. Dodam jeszcze, że nie umie utrzymać tajemnicy, taka z niej plotkara, ale ode mnie wymaga całkowitego milczenia.
Brrr. Jedyne co w niej lubię to brak nadopiekuńczości. Zajmuje się domem, ewentualnie bratem, ja jestem na szarym końcu listy rzeczy ważniejszych ode mnie. Mogę iść gdzie chcę [i tak się nie dowie], z kim chcę [nie jej sprawa] i robić co chcę [zawsze myśli, że spaceruje, jeżdżę rowerem, dyskutuje], o ile wrócę do domu na czas. Kłótnie wszczyna też moja babcia, która choć kochana, to lubi się czepiać [po kimś mama to musi mieć].