Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Relacje z rodzicami

Dodane przez Maladie dnia 08-01-2010 11:54
#53

Z mamą kłócę się codziennie o tzw. "byle co". Zazwyczaj o to, że jako licealistka powinnam się więcej uczyć. A ja przecież uczę się dużo więcej niż w gimnazjum! Następny temat "rozmów" to kuchnia. Uwielbiam gotować, a moja mama wprost przeciwnie. Dlatego jeśli coś ugotuję i niedokładnie po sobie posprzątam blat to podnosi się wrzawa, że umiem tylko nabrudzić i nie sprzątam po sobie. To samo dotyczy porządku w pokoju. Kłótnie toczą się także o mój ubiór, że się za lekko ubieram tylko po to, żeby się chłopakom podobać (czy to aż takie złe?) albo jakiś ciuch po prostu jej się nie podoba, więc nie powinnam go nosić! O, przepraszam! Kupiłam go za swoje pieniądze, więc będę go nosić choćby nie wiem co!

Z tatą jest inaczej. Może dlatego, że jestem pierwszym dzieckiem i tata chciał, żebym była chłopcem? W każdym razie ja się z nim lepiej dogaduję niż moja siostra. Prawie w ogóle się z nim nie kłócę. Jeśli już to najczęściej o pilota od telewizora i o komputer