Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Relacje z rodzicami

Dodane przez Temeraire dnia 02-09-2008 17:25
#10

Ja i moi rodzice... Hmm... Mamy dobre, bliskie stosunki i świetny kontakt ze sobą. Co prawda, często w wielu sprawach się ze sobą nie zgadzamy, ale do większych spięć dochodzi stosunkowo rzadko. Szczerze jednak powiem, że nie mówię im o wszystkim, a jeśli mam ważną sprawę albo muszę mieć ich zgodę na coś, to najpierw udaję się do taty... A to dlatego, że ma spokojniejszy charakter niż mama i zawsze przemyśli to, co powiem, zanim podejmie jakąkolwiek decyzję. No ale idealnie też nie jest - czasem, kiedy wkurzy się na mnie o coś poważnego, drze się niemiłosiernie, a potem robi "wykład", choć już na spokojnie. No i podczas takiego wykładu patrzę mu w oczy - inaczej nie mogę, a gapienie się w sufit czy w podłogę to nie najlepsze rozwiązanie, ponieważ tata uznaje to za lekceważenie. A jak mu patrzę w te oczy - no cóż, nie patrzę z zainteresowaniem, ale też nie z pogardą albo czymś takim. Patrzę po prostu normalnie, obojętnie i niestety za to też często obrywam, bo tacie wydaje się, że widzi w moich oczach nienawiść... Cóż... To zupełnie nieprawda, ale nie umiem go o tym przekonać.
A mama... Jest dość wybuchowa, łatwo ją wkurzyć, a szczególnie, kiedy rozdrażniona wraca z pracy. Często się mnie czepia, choć to zwykle dotyczy mojego ubioru... Czasem jednak w grę wchodzą osoby, z którymi się zadaję. U tego nie podoba jej się to, u innego tamto i wszystko to mi mówi. Muszę jakoś to znosić, ale nie jest najgorzej...
Ogólnie raczej dobrze układa mi się z rodzicami, dogadujemy się, dużo do siebie czujemy i jesteśmy zgrani.