Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Fairy Tail

Dodane przez Nesscafe dnia 06-05-2012 17:23
#3

Wiem, że jestem nieco spóźniona z odp, ale dopiero teraz tu trafiłam ; P

Co do Fairy Tail - kocham to anime. Mogę rzec, że jest mym ulubionym, co może skutecznie potwierdzić fakt, iż podczas kryzysu 'nie mam ochoty nic oglądać', tylko i wyłącznie FT dalej ciągnęłam, co równa się tym, że mam spore zaległości w pozostałych tasiemcach, choćby w takim Naruto, czy Bleachu. Hm, bo wydaje mi się, że FT zaliczamy do tasiemców, nie?

Nie zgadzam się również z faktem, że jeśli o humor chodzi jest dla młodszych widzów, mam wielu starszych znajomych, którzy również uważają FT za świetne anime, mój przyjaciel, który jest na studiach uważa owe anime za jedno ze swoich ulubionych. Pamiętam czasy, gdy ledwo udało mi się go odciągnąć od odcinka ( musiał nadrabiać, gdyż czytał z początku tylko mangę).

Natomiast zgodzę się co do pierwszych odcinków, muszę z przykrością rzec, że za pierwszym podejściem do FT, pierwszy odcinek wyłączyłam po, hmm, 2 minutach? Jakoś odepchnęła mnie ta kolorystyka? Może sam tytuł w sumie? Nie wiem, nie potrafię tego wyjaśnić, jednak pamiętam, że gdy wzięłam się za to ponownie, to miałam wielką ochotę zachować się jak domowy skrzat i ukarać siebie samą za swoje złe postępowanie, tj. początkową niechęć do tego anime i brak zaufania do opinii otaczających znajomych ; d

Mangi nie czytam. Lubię mangę - żeby nie było, ale nie przy tasiemcach, tzn. zrobiłam już owy błąd przy Naruto i później jakoś z mniejszą ciekawością czekałam na odcinki. A przyznam, że wolę anime, niż mangę, tak więc wybrałam bycie do tyłu od czytelników FT, co niestety sprowadza się do tego, iż bardzo często zostaję obdarowana różnego typu spoilerami -_-

Jeśli chodzi o ulubione postacie:
- Natsu, polubiłam go na samym początku i z każdym odcinkiem, czy z każdą walką, zdobywał u mnie coraz większą sympatię : )
- Laxus, no po prostu tego gościa także 'pokochałam od pierwszego wejrzenia'. Jest niesamowity, no i jego rodzaj magii - rewelacja. Trochę przykro mi było po jego wyrzuceniu z gildii, ale potem tę całą nieobecność odpokutował na Tenroujimie xD
- Gildarts, no kurde, jego ubóstwiam, ta jego siła, magia, sposób w jaki ciągle 'ośmiesza' Natsu, w kwestii walki oczywiście, no po prostu jest nieziemski ; p
- Erza, no.. a czy ktoś jej nie lubi? Ja ją uwielbiam, chociaż, uważam, że jej rodzaj magii został przedstawiony w zbyt potężny sposób, w przeciwieństwie do Natsu, przy którym śmiem sądzić, że mimo wszystko, przedstawiony jest jako postać o dość słabej mocy.. ( wiem, wiem, pokonał tyle różnych przeszkód i wrogów, no, ale z członkami rangi S sobie wgl nie radzi...) co nie oznacza jednak, że uważam, iż powinien być mistrzem! Co to to nie. Dobrze, że nie jest mega silny ; P
- Jellal, co prawda jakoś długo nie zabawił i wgl, ale polubiłam go, może w sumie przez jego czarny charakter i te niebieskie włosy? xD Jednak jest na ostatnim miejscu z wszystkich ulubionych bohaterów. Mogę w sumie rzec, że na równo z naszym słynnym księciem Edolas, w końcu wyglądali tak samo.. oczywiście nie mówię, że się przez to równoważą.

Nielubiane przeze mnie postacie:
- Lucy, od początku jej nie polubiłam, uważam, że jej magia nie jest prawdziwą magią, bo kurde dość sporo czasu trwa to jej przywoływanie i mam niby uwierzyć, że przeciwnik w normalnych okolicznościach czekałby aż zdobędzie pomoc? No jakoś nie sądzę, więc może ta niechęć do niej spowodowana jest właśnie niechęcią do jej 'magii' ; p W każdym razie utożsamiam ją z Sakurą z Naruciaka, której nie trawie xD Ale oczywiście, jeśli miałabym wybierać - Sakura wrogiem nr.1 xd
- Wendy, pewnie to dziwne, ale również jej nie polubiłam, może przez moją reakcję "Boże, to ile jeszcze tych zabójców smoków się ujawni?!", albo po prostu.. no nie wiem.. jednak bawi mnie jej rozpacz, jak np. po powrocie po 7 latach do gildii, gdzie rozpłakała się po ujrzeniu portretu siebie, tylko jako starszej xD Więc nie jest mega znielubiona, ale nie należy do postaci, które lubię, o. Nie lubię jeszcze tej jej Carli [tak to się pisze?].

A i jeszcze z takich ciekawostek - zamówiłam sobie w empiku koszulkę z FT, oczywiście musiałam dodać swój własny projekt obrazka, bo przecież oni anime raczej się nie interesują ; P Powiem, że jest świetna! Materiał oczywiście genialny, a no i wcale droga nie była, o ile mnie pamięć nie myli nie przekroczyła 30 złotych. Tak, więc mogę polecić wam empik do uzyskania koszulek ; P

Troszkę się rozpisałam, najmocniej przepraszam, ale chciałam zamieścić w mojej odpowiedzi, jak najwięcej informacji xD

Edytowane przez Nesscafe dnia 08-05-2012 17:23