Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] 19/ Pan Zgryźliwy i Senka. (aktualizacja: 29 gru 2011)

Dodane przez mooll dnia 29-12-2011 15:48
#149

Buczku.

Staram się być słownym Molem, więc przebrnąwszy przez Twój FF, winna jestem zostawić ślad po sobie.
Zapewne zdziwisz się, że tak szybko udało mi się go przeczytać. Otóż - to jeden z tych znaków, które powinny Ci powiedzieć, że się podobało.

A co do szczegółów... Najpierw techniczna sprawa. Naprawdę nie myślałam o błędach, czytając. Jednak zdarzało mi się zatrzymać na moment, by zobaczyć, że gdzieś jest jakaś literówka, brak przecinka lub postawiony w innym miejscu i może powinnam Ci pokazać, gdzie one są. Ale nie mam nerwów dziś do tego. Poza tym, nie są aż tak rażące. Raz lub dwa widziałam ortografa z cyklu "nie miła" - pisane osobno, a powinno być razem. Ale odpuściłam, bo musiałabym w każdym rozdziale coś cytować. Estetycznie przedstawia się to bardzo porządnie. Nie chce mi się więcej truć o błędach - poproś betę, żeby przejrzała wcześniejsze rozdziały i popoprawiała je. Na pewno je znajdzie, a czasem człowieka męczy przy czytaniu.

Jednak ja wolę się skupić na wrażeniu.
Do rzeczy marsz ^^:
Po pierwsze tematyka. Ciekawa. Uwielbiam starcia charakterów, zaczepki i zgrzyty, kiedy robi się kwas i trzeba wykazać się jadowitością w myśleniu, formułując myśli i wypowiedzi bohaterów. Snape'a bardzo lubię. Niby mój fick trochę na to nie wskazuje, jednak uwielbiam go wsadzać w różne sytuacje. Jeśli wiem, że ma się pojawić w rozdziale - już się na to cieszę. I choćby dlatego czytałam Twój FF z uśmiechem na ustach. No i te jego konotacje rodzinne... bardzo pomysłowe, więc moje gratulacje ^^.

Jeśli chodzi o charakteryzację słowną... też muszę przyznać, że radzisz sobie całkiem dobrze w opisie postaci. Oczywiście mam na myśli opis w szerszym tego słowa znaczeniu: nie tylko w formie narracyjnej, ale i w dialogach. Czujesz swoich bohaterów, a to mi się bardzo podoba - wiesz, jacy oni są i nie tworzysz sztucznych dialogów, które nie powstałyby w ustach tych bohaterów. Inna rzecz, że są bardzo wyraźnymi postaciami, więc nie jest to chyba takie trudne. Tak czy inaczej ,jest dobrze.
Chyba nie muszę Ci mówić, że Twój Snape jest przeze mnie bardziej lubiany niż Senka? xP

Dalej: styl. Podoba mi się. Bywa cierpki, zgryźliwy xP, ale też dowcipny. Kiedy trzeba zachowujesz powagę. Wszystko jest raczej wyważone. I co najważniejsze po prostu pasuje do Twojego pomysłu. Buczkowe takie xD.

Mam nadzieję, że naprawdę soczysta część fabuły wciąż jest przed nami i chętnie dowiem się, co będzie dalej.
Jak się beta odezwie z poprawioną częścią, mam nadzieję, że tego nie przegapię.

PS. Ostrzegałaś, że może być ciężko. Miałam momenty zawahania, pt: "dokończę później", ale jak udało mi się przebrnąć do kolejnych akapitów, wciągałam się. Duży plus! (mnie bardzo trudno przygwoździć do krzesła, by na raz wszystko przeczytać, gratulacje : )

Uszanowanie,
mooll